Dlaczego upada prestiż zawodu dziennikarza? Czy dziennikarz to zawód z przyszłością?
.
Dlaczego i w jaki sposób upada zawod dziennikarza?
Że upada, to wiadomo. Nie podam odpowiedzi na pytanie dlaczego. Napiszę jedynie, dlaczego ja coraz rzadziej korzystam z usług dziennikarzy telewizyjnech radiowych i prasowych.
Dawno temu przestałem kupować gazety. Potem przestałem kupować periodyki. Kilka lat temu, gdy wciągnąłem się w internet przestałem, prawie całkowicie, oglądać telewizję.
Słucham jeszcze radia. Czasami czytam jakąś gazetę darmową, albo taką, która przypadkiem wpadnie mi w ręce. Czasem czytam, gdy o mnie piszą. Wtedy moi ludzie przynoszą mi gazetę. Ostatnio zdarza się to rzadko. Czasem szukam jakiegoś wybranego tekstu, gdy mam o nim informację, że zawiera coś bardzo interesującego.
Przestałem czytać felietony i artykuły znanych tuzów zawodowego dziennikarstwa. Przestałem ich czytać, ponieważ: - To, jaki będzie komentarz do aktualnego wydarzenia, napisany przez JKM, Piaseckiego, T.Lisa, Olejnik albo Ziemkiewicza wydaje mi się tak oczywiste, że: szkoda czasu na to, żeby kolejny raz przekonać się, że nie popełniłem błędu i moje przewidywania znowu sprawdzają się w stu procentach.
To nie oznacza, że nic nie czytam! Czytam bardzo dużo. Czytam książki. Czytam artykuły bolgerów i bardzo dużo różnych komentarzy w internecie.
Sporo również piszę. Piszę dużo do internetu jako autor i komentator.
Mogłbym pisać artykuły o poglądach JKM, Michalkiewicza, Ziemkiewicza i Moniki Olejnik. Ale po co o tym pisać? Czy nie wystarczy, że oni sami w kołoMacieju piszą o sobie i zaprzyjaźnionych z nimi politykach?
Nie będę o nich pisał. Tym bardziej, że przestałem już ich czytać!
PS. Mogę pisać i piszę o Kocie Mrucussie, Suni i dr Smallfish. Są to niezwykle interesujące postaci. Tyle, że fikcyjne.
Adam Jezierski
.
.