JustPaste.it

Gotuj z pomysłem

Polacy uwielbiają oglądać programy kulinarne, szczególnie teraz, gdy telewizja prezentuje ich bogatą ofertę.

Polacy uwielbiają oglądać programy kulinarne, szczególnie teraz, gdy telewizja prezentuje ich bogatą ofertę.

 

Nic dziwnego, potrawy przedstawiane na ekranie doskonale sycą zmysły i nie tuczą! I to jest w tym projekcie najpiękniejsze!

Widz może rozsmakować się w kilku programach poświeconych gotowaniu. Wszystkie dostępne nam telewizje śniadaniowe, gospodarują tak antenowym czasem, aby zmieścić jeszcze przepis na pyszną potrawę i ją w między czasie przyrządzić. W popołudniówkach również pojawia się jakiś mistrz kuchni, który przedstawia nowe, często zaskakujące zestawienie smakowe, wystawiając nasze kubki smakowe na niemałą próbę.

Staropolskie przysłowie "przez żołądek do serca" pokazuje  swoje nowe, bardziej współczesne oblicze. Programy kulinarne zdobywają swoje najlepsze czasy antenowe. Czy gotowanie przedziwnych potraw może być na tyle ciekawe, aby przyciągnąć wygłodniałego widza.

- Kuchnia staropolska – bardzo stary typ szkoły kulinarnej z przepiękną opowieścią o bogatej tradycji polskiej kuchni. 

- Pascal, po prostu gotuj – sympatyczny Francuz, który starał się zaadoptować europejskie potrawy na typowo polski grunt i takież podniebienia. Niestety został zdjęty na rzecz Kuchennych Rewolucji Magdy Gessler. Poważna restauratorka, to czemu nie przedstawia się dostojniej Magdalena? Ciekawe. Nowe show ma już swoją drugą edycję, powstało na bazie amerykańskiego programu. Czy mówiłam już, że przejmujemy wszystko bezmyślnie z zachodu i jeszcze musimy płacić za to licencję? Magda ma za zadanie uratować podupadające lokale gastronomiczne. I wcale nie jest lekko!

- Wściekle gary – sam tytuł już mocno intryguje. Tutaj ocenia się pełen profesjonalizm restauracji. A to wszystko sprawdza nikt inny jak sam Adam Gessler. Słynny warszawski restaurator. Nazwisko nieprzypadkowe. To były szwagier słynniejszej Magdy, też restauratorki, a jakże! Nazywana królową polskich restauracji, bo panuje nieprzerwanie i stosuje rządy twardej ręki oraz wymaga bezwzględnego posłuszeństwa. Nie uważa żadnych kompromisów. Adam traktuje kuchnie nieco szerzej, bo po europejsku. 

- Podróże kulinarne Roberta Makłowicza – cudownie stary i sentymentalny program o wysokiej kulturze i nonszalancji.

- Ewa gotuje – najsłodszy w tym przeglądzie, i dosłownie i w przenośni. A to za sprawą vice miss Polski. W repertuarze dominują rzeczy słodkie. Być może, dlatego gospodyni wygląda tak kurpuletnie.

- Kuchnia z Okrasą – gospodarz, sympatyczny Karol zawsze był moim ulubieńcem, jeśli chodzi o kucharzy z dyplomem.

- Inny program z Okrasą – powstał na podobnych zasadach, jak jego poprzednia odsłona.

- smaczneGo – typ teleturnieju polegającego na rywalizacji dwóch drużyn, żółtej i czerwonej. Mają jedynie 10 minut na przygotowanie potraw z kilku tylko głównych produktów. Wygrywał ten zespół, którego potrawy były lepsze i bardziej spektakularne.

- Ugotowani – najmłodsze dziecko tvnowskiej produkcji długo zapowiadanej w jesiennej czołówce. Ma konwencję teleturnieju, to rywalizacja 4 osób, które przygotowują kulinarne specjały oraz dyskretne oceny. Ten zawodnik, który zdobędzie największą ilość punków wygrywa 5 tys. zł. Liczy się nie tylko smak i wygład potraw. Brana jest również pod uwagę atmosfera i nastrój spotkania. Osoby biorące udział w tym projekcie prawdopodobnie nigdy by się nie spotkali. Dzieli ich prawie wszystko, od zawodu, temperamentu po zainteresowania czy statut materialny. Połączyła jedna pasja do gotowania, do tego by bawić się niekonwencjonalnym zestawem smaków.

- Kuroniowie rozgryzają – schedę po nieżyjącym już niestety Maćku, przejęli dwaj jego synowie – Jakub i Jan. Wiadomo, po kim odziedziczy ku talent i pasje do gotowania. Ich znakiem rozpoznawczym jest kuchnia tłusta, ale za to smaczna i swojska.

- Kojarzę jeszcze kulinarne cudo, którego gospodynią była Joanna Brodzik. Obrzydziła mi to całe gotowanie, mieszając swoimi łapkami farsz do jaj w wielkanocnym wydaniu programu. Zniknęła z anteny szybciej niż się na niej pojawiła. Oczywiście w tej kulinarnej roli. Bo z telewizyjnych ekranów jeszcze nie zniknie, a to za sprawą serialu "Miłość nad rozlewiskiem".

Jaki z tego wniosek końcowy? Człowiekowi do życia potrzebna jest dobrze zbilansowana dieta, zdrowe i wartościowe odżywczo potrawy. Widocznie nie liczy się tylko jedzenie, ale ważne jest samo jego przyrządzanie i uroczysta celebracja najmniejszego nawet dania.