JustPaste.it

noc

Nocą ciemną myśli płyną, dniem nie uciekają. Zostać chcą, choć się wypierają, żyć nie dają.

Nocą ciemną myśli płyną, dniem nie uciekają. Zostać chcą, choć się wypierają, żyć nie dają.

 

  Noc. Początek minionego dnia. Można, by było zastanowić się, czy jest początkiem przemyśleń, planów na jutro. Śpimy, by odpocząć, zregenerować ciało.
  A ja? A ja kocham noc. Kocham chodzić pustymi ulicami. Patrzeć w niebo. Najpiękniejszy jest widok, gdy wychodząc na zewnątrz, w mrok, nad głową ściele się rozgwieżdżone niebo.
  Kiedyś wybrałam się na samotny, nocy spacer. Miasto było pogrążone w letargu. Ścieliła się mgła nie tylko od jeziora. Zimne i mroźne powietrze przeszywało na wskroś. Nie słuchać ludzi, gwaru miasta, nawet ptaków, które w ciągu dnia dają znać o swoim istnieniu. A ja wędrowałam wśród ciemności, zagłuszanej światłem lamp. Była pełnia, a ja nie mogłam spać. Nie mogłam, czy się bałam? Lunatykuję. Tego się bardziej boję, boję się wtedy o siebie. Nie śpię, by nad tym zapanować. Wilki wtedy wyją. A ja próbuję, zapanować nad swoją słabością. Widzę jednak w niej i piękno. To dla mnie czas podziwiania. Podziwiania pięknej sztuki, na którą zaprosiła mnie noc. Ja jestem sama na widowni, tylko ja biję brawo, w najpiękniejszych momentach nocy.
 Kiedy moja sztuka dobiega końcowi, nad horyzontem pokazuj blask. Nie jest to księżyc. Jest to nowa sztuka z pięknymi rekwizytami kolorów. Jak tu spać? Jak odpoczywać, kiedy natura dla nas wystawia najpiękniejsze premiery każdego dnia.
 Szkoda, że jestem człowiek i często muszę przespać najlepsze spektakle.