JustPaste.it

50+ na start w podboju sieci

Do generacji 50+ należy aż 42% dorosłych Polaków, a internauci stanowią jedynie 18%.

Do generacji 50+ należy aż 42% dorosłych Polaków, a internauci stanowią jedynie 18%.

 

W nowoczesnych czasach cyfryzacji i szerokopasmowego Internetu ta liczba jest zatrważająca i
wyjątkowo działa na wyobraźnię. 10 milionów 50-latków nie korzysta z Internetu, co stanowi aż 78% z
całej 13 milionowej populacji Polaków z przedziału 50+.

Społecznie nosi to miano wykluczenia cyfrowego, co niesie za sobą przeróżne konsekwencje względem odrzuconej jednostki, jak i całego społeczeństwa. Pod względem korzystania z sieci przez osoby starsze, Polska zajmuje jedne z ostatnich miejsc w krajach Unii Europejskiej. Jednocześnie Polacy w wieku 50+ mają znacznie mniejsze kompetencje internetowe, w
porównaniu do osób w przedziale 16-49. Niskie kompetencje osób po 50-tce wywołują w nich ogromne
zażenowanie, a tym samym skutecznie zniechęcają do nauki. Wcale nie chodzi o brak możliwości finansowych, czy nie posiadanie odpowiedniego sprzętu.


Konto? Tak, ale nie dla wszystkich


Polacy nie chcą mieć osobistego konta, bo jak sami przekonują, opłaty za jego utrzymanie są zbyt wysokie. Czy 76% Polaków z własnym kontem, to jeszcze nieosiągalny ewenement? Czy to mało? Czy może wręcz
przeciwnie? Niby sporo jak na nasze warunki, ale tak na prawdę nie mamy powodów do dumy! W krajach
Unii Europejskiej odsetek ludzi korzystających z usług bankowych wynosi aż 87%!


Jak zachęcić Polaków do zakładania kont i korzystania z szerokich usług finansowych? Czy można tu
mówić o finansowym wykluczeniu? Zdecydowanie tak, ponieważ niemal co 4 osoba w Polsce omija
wszystkie instytucje finansowe szerokim łukiem. Do tych osób nalezą dwie jakże skrajne grupy, osoby
młode do 24 roku życia, oraz seniorzy.


Jest jeszcze jedna strona tego medalu. Jak wynika z przeprowadzonych badań Fundacji Kronenberga, aż
62% badanych uważa swoją wiedzę z ekonomii za słabą lub bardzo słabą. Brak jakiejkolwiek wiedzy z
zakresu finansowego przejawia się między innymi z nieumiejętnym zarządzaniem domowym budżetem,
braku nawyku systematycznego oszczędzania i zaufania do instytucji finansowych.


Osoby o niewystarczającej wiedzy finansowej o wiele bardziej narażone są na nieświadome zaciąganie
zobowiązań, których nie są w stanie później spłacać. O oszczędzaniu należy myśleć niezależnie od
sytuacji.