JustPaste.it

Powrót disco polo, czyli "matrix reaktywacja" po polsku

Dwadzieścia lat temu cala Polska śpiewała "Majteczki w kropeczki", albo "Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina".

Dwadzieścia lat temu cala Polska śpiewała "Majteczki w kropeczki", albo "Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina".

 

Nazywana muzyką chodnikową swego czasu zdobywała całe rzesze fanów i zagorzałych wyznawców. W
tych czasach była jeszcze małą dziewczynką, nie była tak znana jak obecnie.

Muzyka na ciężkie czasy


Polacy w dość trudnych dla siebie czasach potrzebowali czegoś, co może ich odciągnąć od smętnego
malkontenctwa. Wtedy też jeszcze nie była czymś wstydliwym. Wszystkie te discopolowe formacje miały
swe początki na Podlasiu. Z czasem lekkie nutki i z założenia prosty przekaz, docierał do coraz większej
rzeszy osób.


Jak wszystko, powoli i disco polo zaczęło ewoluować, a coraz więcej ludzi zaczęło się wstydzić tego
gatunku, choć wszyscy doskonale wiedzieli o co chodzi. Dlaczego? Nie jest tajemnicą, że wszyscy znają
większość tych piosenek, a tak zawzięcie i zdecydowanie zastrzegają, że w ogóle nie "trawią" tego
gatunku.


Przy jakich dźwiękach najlepiej bawią się Polacy na weselach? Chyba nie muszę pisać nic więcej! "Jesteś
szalona" od zawsze była hitem i jak widać pozostanie nim, czy to się komuś podoba czy nie!


Muzyka musi być prosta


Wielkiej sławy znawca opery i operetki światowej sceny, Bogusław Kaczyński, wypowiada się o disco polo
bardzo przychylnie, podkreślając, że niezależnie od gatunku muzycznego liczy się profesjonalizm i
melodyjność. Jeśli oba te elementy są spełnione, to nie można mieć już nic innego do zarzucenia.
Według Marcina Millera, lidera zespołu Boys jego muzyka zmieniła się tak, jak zmieniały się gusta osób
przychodzących na koncerty. To nadal pozostaje zabawą, przy której bawią się kolejne pokolenia fanów,
Sam Miller działa w tej branży od blisko 20 lat, mając za sobą drugie tyle.

Teraz zauważalny jest nowy trend w postaci mniej "kiczowatego" stroju estradowego. Czasy zwykłego,białego t-shirtu oraz Pevexowych obcisłych jeansów, mamy już dawno za sobą.

Disco polo podbija świat


Wydać by się mogło, że obciach jest nadal w cenie, żeby nie powiedzieć, że jest cały czas modny. Sławny
od lat Bayer Full podbić chce dalekie kraje i inne kultury. Nawet dawny hit lat 90 "Bo wszyscy Polacy...",
będący hymnem naszych rodaków na obczyźnie, śpiewany jest już w orientalnych językach i mimo obcej
mowy nadal brzmi rodzinnie i swojsko. Żadne wesele, czy biesiada nie może obejść się bez "Wolności".
Takich sztampowych, okolicznościowych, oraz ponadczasowych hymnów jest całkiem sporo.

My mamy nadal disco polo. A daleki świat ma swoją Eurowizję. Kaliber wybitnie podobny! Kiedyś była to
ich praca, obecnie to rodzaj przyjemnego hobby, bo każdy z nich ma swój drugi wyuczony zawód. Każdy
zespól posiada swoje fascynacje muzyczne, na których się wzoruje.


Tak mocny powrót do tego nurtu jest wyrazem tęsknoty za okresem dojrzewania. Inna gwiazda z branży
muzycznej Zbigniew Wodecki uważa, że piosenki disco polo spełniają wszystkie elementy przeboju. Są
melodyjne i optymistyczne. Życie i muzyka muszą mieć swoje barwy, aby nie dopadła nas nuda.
"POLAŻEN CZUN GŁAŻEN, TOŁ SZY YIDZIAŻEN" świetnie pasuje do sukcesu Polski na Expo2010 w
Chinach. Świadczy o tym 67 milionów płyt wydanych na rynek chiński.


Wytwórnia Lemon Records uruchomiła telewizję muzyczną Polo TV. Można ją oglądać w Internecie i za
pośrednikiem anten satelitarnych. Nadawca Polo TV chce umieścić ten kanał również w sieciach
kablowych. Ramówkę Polo TV wypełniać mają muzyka biesiadna, disco polo, folk czy country. Ciekawe
jaką uzyska oglądalność w najbliższym czasie?


Oglądając go, chwilę zatrzymałam się nad tytułami piosenek i treści w nich zawartej, czy może jej braku?
"Kochanie co noc, wchodź pod mój koc". I ten wyżywający, wyuzdany wręcz styl ubioru i ostry makijaż. Do
kogo kierowane są te teksty? Często w bardzo wulgarny sposób opisuje kobiety. A wszędzie niby
przypadkiem sex. Zażenowałam się tym mocno! Program na szczęście dostępny jest jedynie w weekendy.
Prawda, że odetchnęliście z ulgą?!