JustPaste.it

Paweł Kukiz zdradził swych woJOWników!

WoJOWnik Kukiza, niedoszły samobójca oskarża muzycznego polityka

WoJOWnik Kukiza, niedoszły samobójca oskarża muzycznego polityka

 

Porażające wyznania działacza ruchu Kukiza, który chciał popełnić samobójstwo - tutaj:

Video thumb


Dlaczego woJOWnicy Kukiza traktują go teraz jak zdrajcę:

 

Poglądy tu zaprezentowane, podzielają tysiące ludzi, którzy najpierw bardzo dużo zrobili dla Pawła Kukiza, a teraz czują się przez niego oszukani:

1. Kukiz pod pozorem zastosowania rzekomo lepszego rozwiązania organizacyjnego, czyli lansowania idei tzw. struktury bez struktury, doprowadził do sytuacji, w której w terenie nie było żadnego ciała, mogącego podejmować jakiekolwiek decyzje dotyczące ruchu na danym terenie. To umożliwiło Kukizowi i jego prawej i lewej ręce, czyli Januszowi Sanockiemu i Dariuszowi Pitasiowi, podejmowanie jednoosobowo wszystkich istotnych decyzji. Kukiz nas zdradził, bo zamiast – jak najpierw deklarował – oddolnego, demokratycznego ruchu, stworzył „zamordystyczną” quasi partię.

2. W związku z powyższym listy wyborcze konstruowane były za naszymi plecami, potencjalni kandydaci byli ustawicznie oszukiwani (dziś ktoś był na miejscu pierwszym, a jutro nie było go w ogóle na liście). Kukiz chciał – jak sam przyznał – wprowadzić do Sejmu ograniczoną grupę yesmenów (pretorian – jak sam mówi), którzy nie będą mieli własnego zdania. Tak też się stało. Wystąpienia medialne posłów Kukiza pokazują, iż są to ewidentnie najsłabsi merytorycznie parlamentarzyści. Kukiz zdradził większość tych, którzy mogli być dobrymi posłami, a jednocześnie mieli największe zasługi dla jego ruchu.

3. Kukiz – już w kampanii wyborczej – zrażał do siebie niepotrzebnie zwolenników. Np. w telewizji Republika zanim obraził dziennikarkę, przyznał na antenie, iż współpracuje blisko z byłym oficerem komunistycznej Służby Bezpieczeństwa, co wywołało szok.

4. Dyrektorem biura parlamentarnego klubu Kukiz’15 została wyjątkowo negatywna postać – Dariusz Pitaś, skazany w przeszłości za oszustwa i kradzieże (patrz: tygodnik TEMI 13.01.2016). Zarówno Kukiz jak i Tyszka bronią tej decyzji, utrzymując, że nic się nie stało, gdyż wyroki uległy zatarciu. My tymczasem mamy poczucie, iż utrzymujemy byłego kryminalistę z naszych podatków.

5. Kukiz zapomniał całkowicie, co było głównym punktem jego programu – zmiana ordynacji wyborczej na większościową z JOW-ami. Teraz już o tym nie wspomina, co jest także powodem, że czujemy się zdradzeni przez Kukiza.

6. Dwie trzecie posłów Kukiza nie poparło ustawy Rodzina 500 plus, co można odebrać nie tylko jako działanie przeciwko rodzinom wielodzietnym , ale także przeciwko polskiej gospodarce (17 mld zł „wpompowanych” w rynek na pewno go ożywi, jak prognozują nawet niedawni przeciwnicy tej ustawy). Kukiz zapomniał, co sam głosił – wyborcy to pracodawcy posła. Teraz o tym zapomina.

7. Posłowie Kukiza kpią z nas wyborców – np. Norbert Kaczmarczyk z Małopolski zajął niedawno przedostatnie miejsce w rankingu najbardziej leniwych parlamentarzystów (opuścił 173 głosowania!) – patrz: Gazeta Krakowska 20/21.02.2016. Nie chciało mu się nawet otworzyć biura poselskiego w największym mieście w okręgu wyborczym – w Tarnowie! Inny poseł Kukiza – Paweł Skutecki z Bydgoszczy „ograł” wierzycieli, ogłaszając bankructwo w …. Wielkiej Brytanii (patrz: artykuł Grażyny Ostropolskiej pt: „Poseł bankrut, ale w czepku urodzony”, w: Express Bydgoski, 5.02.2016).

8. Dlatego najstarsi stażem woJOWnicy uważają, iż Kukiz zdradził nie tylko nas, ludzi, dzięki którym ma dziś w Sejmie 40 posłów, ale przede wszystkim ideały, o których mówił jak o swoich.

Powyższe opinie są teraz powszechne w szeregach byłej KUKIZ ARMY.