Kupując bilet na określony spektakl nie do końca mamy świadomość tego, co nas może spotkać. Historia pewnej kobiety wyraźnie pokazuje, że nie zawsze istnieje droga powrotna.
Wiadomym jest, że podczas przedstawień teatralnych trzeba się należycie zachowywać, by nie
przeszkadzać grającym aktorom na scenie oraz pozostałym widzom. Należy zatem w spokoju i skupieniu
obserwować przedstawienie, by w ten sposób móc delektować się tym obcowaniem z kulturą wysokiej
klasy.
Co zrobić, gdy musimy nagle i niezauważalnie opuścić salę główną? Wyjść możemy bez większego
problemu. Gorzej jest z mniej pewnym powrotem. Teatr Wybrzeże w Gdańsku ma taką oto praktykę, że nie
wpuszcza widza podczas trwania spektaklu, a jedynie podczas jego przerwy. Co innego, gdy miejsce
widza znajduje się na balkonie - tam można wrócić w każdej dogodnej dla nas chwili.
Brak powrotu na spektakl po wcześniejszym opuszczeniu sali dotyczy tylko niektórych przedstawień
("Seks dla opornych", "Portret damy", "Raj dla opornych", "Nie-Boska komedia"). Brak możliwości powrotu
na dalszy ciąg spektaklu pracownicy gdańskiego Wybrzeżaka argumentują faktem, iż aktorzy nie życzą
sobie natrętnego i rozpraszającego powrotu widza.
Kwestia powrotu a inne trójmiejskie teatry
Obok Teatru Wybrzeża i jego Dużej Sceny jest jeszcze Malarnia - tam obowiązuje powrót jedynie na
balkon, ale tylko wtedy gdy istnieje taka możliwość. Podobnie jest na Małej Kameralnej Scenie, Czarnej
Sali.
W Teatrze Szekspirowskim oraz w Operze Bałtyckiej ponowne wejście zależy od tego, w jakim miejscu
byliśmy przed opuszczeniem sali. Z reguły wszystko zależy od wystawianego spektaklu.
Dla Teatru Miniatura wyjścia i powrotu są na porządku dziennym i nikt z tego afery nie robi.
Mniej restrykcyjne są wymogi teatrów w Gdyni - Miejski i Muzyczny - bo tam powroty są z reguły
bezproblemowe.
Jak widać reguły ponownego wejścia na przedstawienie w praktyce są różne w różnych teatrach. Jedni
pozwalają na swobodne powroty, inni już nie. A widz powoli acz skutecznie traci orientację w tym, co
jeszcze mu wolno w kulturalnej przestrzeni publicznej