JustPaste.it

Jan Klata znów na cenzurowanym

Narodowość w nazwie placówki kulturalnej zobowiązuje do wyższych artystycznych wizji.

Narodowość w nazwie placówki kulturalnej zobowiązuje do wyższych artystycznych wizji.

 

Pierwszy skandalista teatralny, któremu zarzuca się antypolskość i antykatolickość teatru będzie miał przy
swoim boku ministerialnego recenzenta. Nie będzie to zwykły obserwator działalności Narodowego Teatru
Starego w Krakowie.
Priorytetowym zadaniem pełnomocnikiem Ministra Kultura i Dziedzictwa Narodowego, Konrada
Szczerbiota będzie obejrzenie i zrecenzowanie 40 spektakli teatru, kierowanym przez Jana Klata właśnie.
Będą to materiały nagrane na video, więc pozbawione wszystkiego co w teatrze uważane jest na
najlepszą formę wyrazu. Zacne i kulturalne zadanie.


Sam dyrektor nie ma nic do ukrycia i nowej miotły rządu się nie boi. Osobiście wystosuje nawet
odpowiednie zaproszenie dla prof. Glińskiego na spektakle na żywo do narodowej sceny teatru.
Konrad Szczebiot jest krytykiem i historykiem teatru, wiceprzewodniczącym ds. międzynarodowych
Sekcji Polskiej Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Teatralnych AICT/IATC.


Klata ma kontrakt podpisany przynajmniej na najbliższe dwa i pół lata. A swoje powołanie na kierowanie
Teatrem Wielkim otrzymał w 2013 roku od ówczesnego ministra Bogdana Zdrojewskiego. Od początku
wzbudzał spore kontrowersje.


Istnieją już pokątne plany odwołania Jana Klaty ze stanowiska dyrektora Teatru Wielkiego, za którym stoi
w roli organizatora akcji odwoławczej Stanisław Markowski, krakowski opozycjonista i fotograf. W
przyszłym tygodniu ma się odbyć akcja protestacyjna mająca na celu odwalanie Klaty ze swego
stanowiska i ostatecznie z Teatru Wielkiego.


Do odwołania dojść nie może pod wpływem li tylko zwykłego protestu z podpisami przeciwko działalności
artystycznej Jana Klaty. Nawet gdy są desygnowany przez samego profesora Piotra Glińskiego. Wszystkie
podpisy mają już wkrótce trafić na biurko nowo wybranego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Według ustawy o działalności kulturalnej można go odwołać tylko w określonych przypadkach, m.in. w
razie choroby uniemożliwiającej wykonywanie obowiązków, z powodu naruszenia prawa w związku z
zajmowanym stanowiskiem albo gdyby nie realizował umowy z ministerstwem bądź ministerstwo oddało
Stary Teatr samorządowi.


Wyrazistość i nowatorstwo Jana Klaty jednych drażni, innych zachwyca. Na długo pozostanie na językach opinii publicznej. Jego wizja jest mocno konsekwentna i awangardowa, idą z nurtem współczesnych trendów, jednak jest to forma hermetyczna i wymagająca dla widza.