JustPaste.it

Krótki felieton o BYCIU

Żyję, więc jestem TU i TERAZ. Moje BYĆ jest też wyraźnie odczuwane przez wszystkich, którzy mają ze mną jakąkolwiek styczność tu i teraz. Także wszyscy inni, znajdujący się w pobliżu mnie - dla mnie SĄ.

Wszystko jest w porządku, gdy moje BYĆ nie przeszkadza BYĆ innej osobie. Im większa potrzeba BYCIA, tym więcej konsekwencji zarówno dla nas samych jak i dla otoczenia.

Pozytywnym aspektem zaznaczania naszego BYĆ jest niesienie pomocy i wsparcia. Jeśli starsza pani ma problem wnieść zakupy na czwarte piętro do mieszkania, mogę jej pomóc - zaznaczę w tym konkretnym momencie swoje JA co odczuje również ta staruszka.

Z kolei negatywnym aspektem nadmiernej chęci zaznaczenia swojego jestestwa może być np. grożenie komuś, uderzenie kogoś, popchnięcie ... i każdy inny przejaw agresji.

Niezależnie od skutków jakie niesie za sobą eksponowanie własnego JA, to zawsze od nas zależy, jak inni nas zapamiętają i kim dla innych będziemy.

Taka forma BYCIA nie opisuje życia w pełni możliwości, ale wszystko co robimy i każdy przejaw naszego życia, który wychodzi od nas samych jest właśnie takim zaznaczeniem w swoim otoczeniu swojej osoby.