Ten temat jest jednym z popularniejszych w czasie zmiany temperatur.
Jak podnieść swoją odporność w okresie niepewnej i przejściowej pogodzie? To zagadnienie w formie pytania pojawia się wszędzie.
Zapada się na nie średnio 2 - 3 razy w
ciągu roku. Ten przejściowy okres aklimatyzacji pogodowej może potrwać nawet do wiosny. Najtrudniej
zachować zdrowie w momencie, gdy wszystko dookoła niemiłosiernie kicha i kaszle. Wirus kataru
utrzymuje się aż 7 dni na "zasmarkanej" powierzchni!
Dobrze działający układ immunologiczny jest najlepszym sprzymierzeńcem człowieka. Musimy go
odpowiednio wzmocnić, aby nas nie zawiódł, gdy potrzebujemy go najbardziej.
Zdrowie to brak choroby. Po prostu! Stan przejściowy, krótko lub długotrwały. Najprostsze i bardzo
logiczne. Najlepiej byłoby wydłużyć ów stan. Do granic możliwości. Jeśli w ogóle takie granice istnieją. Są
jednak sposoby, żeby nie poddawać się tym infekcjom zbyt łatwo i szybko.
Oto kilka najlepszych sposobów, by ustrzec się przed tym paskudom:
Ruch to zdrowie.
Albo w zdrowym ciele, zdrowy duch. Slogany utarte na tyle, że aż nudne. Trzeba
powtarzać je tak długo aż ekstremalnym sportem narodowym nie będzie tylko trenowanie kciuka na
telewizyjnym pilocie. W końcu nie można bać się ruchu. Racjonalny wysiłek fizyczny poszczególnych
mięśni pobudza układ odpornościowy do walki z różnymi drobnoustrojami. Bieganie czy pływanie - to są
najlepsze formy. Nawet tu wymagany jest wyważony umiar. Schemat jest prosty. Obciążony organizm,
osłabiony układ odpornościowy, zmorzona podatność na infekcje i zachorowalność. Takie będą skutki
forsownego treningu.
Świeże powietrze
Hartuje organizm, przygotowując go na nieoczekiwane zmiany warunków atmosferycznych w tym znaczne
spadki temperatur dobowych. Wtedy tez typowe w tym czasie przemarznięcia nie staną się łatwa pożywka
pod infekcje. Świeże powietrze nawilża błony śluzowe nosa i gardła, po tym jak stają się przesuszone,
przebywając w mocno klimatyzowanym pomieszczeniu. Dobrze nawilżone górne drogi oddechowe lepiej
odpierają drobnoustroje.
Sen
Długość i jego jakość to postawa w wyścigu do wytrzymałości. Gdy tego nie dostarczamy, nasz organizm
jest zdecydowanie bardziej podatny na choroby. Nie da się wyznaczyć dobrej granicy ilości przespanych
godzin.
Mówi się o tym, że takim optymalnym czasem snu jest 8-9 godzin. Jednakże ustala się to dość
indywidualnie, względem zapotrzebowania każdego organizmu. Sen służy regeneracji sił.
Zimna woda, zdrowia doda
To kolejna przesłanie, które wnosi efekty, jeśli zastosuje się je w praktyce. Dobrze rozpoczęty dzień należy
zacząć od rytualnego prysznica o zmiennej temperaturze natrysku. Pobudza nas do działania przez cały
dzień. Pozwala od razu wejść na wysokie obroty. Poprzez zwężenie naczyń krwionośnych następuje
blokada utraty ciepła. Takie codzienne postępowanie przyzwyczają organizm do zmiennych warunków
pogodowych.
Częste mycie skraca życie.
Ale złym wirusom! Nie da się unikać kontaktów z ludźmi i zaszyć się na jakiejś
bezludnej wyspie. Każdego dnia jest się narażanym na zmasowany atak wirusów i bakterii. Wypadało by
często myć ręce. To one najczęściej dotykają zawirusowanych rzeczy codziennego użytku.
Podobne skutki wzmocnienia odporności mają gorące kąpiele w saunie, gdzie panują zmienne
temperatury, które wypracowują w organizmie mocne bariery ochronne. Jak we wszystkich zabiegach, tak
i tu istnieje lista ważnych przeciwwskazań do dalszego stosowania. Korzystanie z sauny jest
bezwzględnie zakazane osobom z nadciśnieniem tętniczym, z obciążonym układem krwionośnym czy
żylakami.
Witaminy dla zdrowia
Naszym głównym sprzymierzeńcem jest kwas askorbinowy. To ona bierze udział w ważnych procesach
regeneracyjnych komórek oraz ochronnych organizmu. Doskonałym połączeniem Vitaminum C. z
bioflawonoidy, które zapobiegają jej utlenianiu. Taki elementarny mix znajduje się w jabłkach, brokułach,
czy czerwonej papryce.
Innym dobroczynnym zestawem jest obfita ilość owoców i warzyw w codziennej diecie. Przeciwutleniacze,
takie jak wit. A i E, również wspomagają odporność. Prowitamina A, nazywana też beta karotenem, nawilża
błony śluzowe. Znajduje się ona w warzywach i owocach o pomarańczowym kolorze. W dobrze
skomponowanej diecie ważne, żeby spożywane produkty były aż w trzech kolorach - czerwonym, żółtym i
zielonym. Nie zapomnijmy o dostarczaniu cynku dostępnego w nabiale, podrobach, produktach
zbożowych.
Dużo wody
To nie prawda, że częste picie skraca życie. Pić trzeba dużo i często! Do 2 l dziennie! Wody rzecz jasna!
Do tej wodnej suplementacji warto dołączyć kilka filiżanek zielonej herbaty, by walczyć z wolnymi
rodnikami.
Stres to podstępny wróg
Robi wielkie spustoszenie w organizmie, gdy staje się długotrwały. Nie da się uniknąć sytuacji stresowych.
A jeśli nie umiesz pokonać swego wroga, znać na niego sposób, żeby go umiejętnie rozładować. Są na to
przeróżne sposoby, a to uzależnione jest od upodobań i osobowości. Dla jednego jest to joga, dla innego -
taniec.
Używki osłabiają organizm
Nie używajmy używek. Dla kogoś, kto jest pochłonięty przez liczne nałogi to wyjątkowo wymagające
zadanie i ćwiczenie silnej woli.
Papierosy - spowalniają ruchy mikroskopijnych rzęsek.
Alkohol - pozbawia organizm cennych substancji odżywczych.
Kawa - wypłukuje magnez i wodę.
Świeże powietrze
Wietrzenie, niezależnie od pogody, szczególnie na noc, przynosi dobry, regeneracyjny sen. W sypialniach
najlepiej wyłączyć ogrzewanie, a wilgotność zapewnić poprzez ułożenie mokrych ręczników na grzejników.
Odpowiedni strój
Nie ma złej pogody, są tylko źle ubrani. Ta maksyma i u nas zdobywa rzesze wiernych wyznawców.
Trzeba ubierać się stosownie do panujących warunków atmosferycznych. Szczególnie wrażliwe na
przemarznięcia są stopy, nogi i głowa, przez którą tracimy do 30% ciepła.
Uratuj twój śmiech
Pomaga współprodukować gospodarkę limfocytów. Śmiech, po którym zalewamy się łzami, sprawia, że
stajemy się bardziej dotlenieni. Krew krąży szybciej. Mózg pracuje wydajniej. Wzrasta aktywność,
umiejętność zapamiętywania. Pomaga odreagować skumulowany w komórkach stres.
Przedszkolaki śmieją się 400 razy dziennie. Natomiast dorośli jedynie 15 razy. Śmiech często traktuje się
jako akt niepoważnego reagowania na zastana sytuacje. Jest przeciwieństwem autorytetu i szacunku.
Otwarcie na śmiech jest jedynie kwestią wewnętrznej decyzji. Nawet wymuszony grymas kącików warg
skierowany ku górze powoduje sympatyczna burze w ludzkim mózgu.
Bo nie zawsze życie jest usłane różami i daje powody do radosnego śmiechu. To on jest potężnym
lekarstwem na doczesne bolączki. Tylko chwila szczerego śmiechu, z dobrego żartu, znacznie
przyspiesza prace serca, jak przy kilkuminutowym wiosłowaniu. Parskanie siarczystym śmiechem
zwiększa wydzielanie endorfin odpowiedzialnych za redukowanie bólu, a przy tym odprężają. To świetna
szczepionka aplikowana do układu odpornościowego.
Wszystkie te metody wspomagają nasz układ immunologiczny. Sprawiają, że wirusy, bakterie i infekcje
omijają nas szerokim łukiem. Zdrowie jest tym bardziej cenne, im szybciej doceniamy jego brak. O
obniżonej odporności organizmu mówimy wtedy, gdy infekcje dopadają nas dużo częściej niż przeciętnie.
Ból gardła, uciążliwy cieknący katar pojawiają się wtedy, gdy organizm zostaje mocno wychłodzony.
Jednym z warunków zdrowia jest dobry nastrój.
Zarówno stres jak i jesienne smuteczki znacznie osłabiają siły witalne. Należy unikać przemęczenia.
Dobrze się wysypiać, doskonałym antidotum będzie spacer, niezależnie od pogody.
Wyciągi z owoców i ziół zawierają mnóstwo witamin i minerałów. Maliny są najlepszym źródłem witaminy
C. Skutecznie leczy przeziębienie, zapalenie jamy ustnej, gardła i krtani. Przy przeziębieniach i infekcjach
pojawia się melancholia, przygnębienie, apatia, kłopoty z koncentracją. Sezonowa depresja to smutek i
rozdrażnienie. Dotyka ona jedną osobę na 10. Są to najczęściej ludzie między 20 -30 r.ż. Dni są coraz
krótsze, pogoda dołująca i pochmurna, niewielka ilość światła słonecznego. Chandrę może złagodzić
fototerapia.
Odporność to taki parasol bezpieczeństwa rozpostarty wokół człowieka, który nie pozwala wirusom i
bakteriom przedrzeć się przez jego struktury. Aby był szczelny i należycie pełnił swoją funkcje trzeba
wykonać minimum pracy, by go wzmocnić. Tą pracę trzeba wykonać przez cały okrągły rok. Wszystkie te
nawyki powinny wejść w krew każdego z nas. Dzięki temu cieszyć się będziemy niemalże kryształowym
zdrowiem na długie, długie lata.