JustPaste.it

Zakurzona karteczka świąteczna

Kto dziś pamięta o tym pięknym, ale zanikającym już zwyczaju wysyłania życzeń przy użyciu oryginalnych pocztówek?

Kto dziś pamięta o tym pięknym, ale zanikającym już zwyczaju wysyłania życzeń przy użyciu oryginalnych pocztówek?

 

Głównie w okresie ważnych uroczystości typu święta, urodziny, imieniny. Zastępują je dość infantylne
wierszyki okolicznościowe wysyłane najczęściej drogą smsową. Naprawdę wielka szkoda, że ten zwyczaj
zanika, bo to piękna i niesamowita tradycja składania innym dobrych życzeń. Poczciwa karta ma już 170
lat swego bogatego istnienia. Taką datę podają Brytyjczycy.


Trochę to kiczowate, ale co zrobić, skoro to znak naszych szybkich lat. Nawet nie mamy czasu, by się
własnoręcznie podpisać. Należy również dodać, że kartki nie należą do rzeczy drogich. Drogie powinny
być słowa kierowane do osób nam bliskich. To, co nas świątecznie otacza, to, niestety, zakrawa na
tandetną chińszczyznę. Kończy się pewna epoka.


Rysunek z życzeniami powstał w 1843 roku na zamówienie Hehnriego Cole'a, który był dyrektorem
Muzeum Wiktorii i Alberta w Londynie. Zainspirował go szesnastolatek Wiliiam Maw Egley, pierwszy
nadawca. Po 1860 roku kolorowe pocztówki zaczęły podbijać cały świat. Do Polski dotarły pod koniec XIX
wieku. Na takich pocztówkach sacrum nieustannie miesza się z profanum.


Według najnowszych badań opinii publicznej wynika, że już 40% Polaków nie wysyła pocztówek
świątecznych, a zastępują je kartki z migotliwymi gwiazdeczkami i śpiewającymi bałwankami oraz
mikołajkami. Dochodzą do tego tzw. gotowce do powszechnego wysyłania smsem. Rzuca się je na wiatr,
niemal jak ideologiczną mantrę WESOŁYCH ŚWIĄT. I co z tego wynika?