JustPaste.it

Straszny świąteczny proceder, czyli oddam babcie w dobre ręce

Święta, święta i zaraz już po, a tymczasem problem nie znika...

Święta, święta i zaraz już po, a tymczasem problem nie znika...

 

Szpitale zamiast skupiać się na leczeniu, przeobrażają się w przechowalnie dla osób starszych, dla których brakuje miejsca przy świątecznym stole.

Okazuje się, że nie dla wszystkich święta wypełnione są miłością, radością i miłosierdziem Bożym, skoro z
roku na rok przybywa tych, którzy samotnie w szpitalach spędzają ten czas. Rodzina wcale nie zamierza
dzielić się z nimi swoim szczęściem. Są zapatrzeni sami w siebie. Wielu dorosłych już dzieci nie bardzo
chce zajmować się chorymi i starymi rodzicami. Ponieważ są już kompletnie niepotrzebni.


Zjawisko oddawania bliskich na szpitalny oddział stało się modne, wygodne i bezproblemowe. Choć i
opieka nad seniorem, jeśli trwa lata była bardzo wyczerpująca, polska tradycja nakazuje spędzać święta
razem. Pojawiają się nawet szokujące ogłoszenia, że na czas świąt chętnie odda się dziadka pod obcy
dach. W drastycznych przypadkach seniorowi odstawia się codzienną dozę lekarstw oraz nie nawadnia
się ich.


Nie neguje się tu chęci odpoczynku od codziennej rzeczywistości i nabrania dystansu do tej trudnej
sytuacji. Trzeba umieć zabezpieczyć potrzeby starszego członka rodziny w kwestii całodobowego pobytu z
zapleczem medycznym.


O tym fakcie wspomina się rokrocznie. W ferworze przedświątecznego zgiełku nie ma już czasu na opiekę
nad dziadkami. Gdy stają się niedołężnymi i niesamodzielnymi stanowią spory balast, którego rodzina
pozbywa się bez wyrzutów sumienia. Zapominamy, jakie znaczenie odegrali w naszym życiu zajmując się
wnukami. Coś przecież jesteśmy im winni. Bo jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.


Mówiąc o świętach w tym kontekście wciąż zapominamy jaką wartość stanowi dla nas rodzina na czele z
tą Świętą. Sama myśl o tym boli. Niekiedy właśnie tak układają się losy ludzkie. Na wzór tego boskiego
narodzenia, gdzie nie było miejsca dla Niego. Obudźmy się, już za chwilę może być za późno.