JustPaste.it

Kronika....eiobowe wrony to o was te strony

Agnieszka Grabowska recenzuje Skalnego kwiatka, i jej kota, książki
Postanawiam; nie będę pisał często, aby kronik na eiobie nie było zagęsto.
Rzadkością drugiego dnia, wtorka było całkowity brak Lipskiego potworka.
Ale za to inna wrona nie omieszka wrzucic 5-ciu dziel a tą była Aneszka.  
.....
We wtorkowym pustosłowiu jest art wizjonerski o antysemityzmie pisze A Jezierski.
Kilka słów które nam Jezierski serwuje i z powiedzeniem prawdy się nie krępuje.
"Kościół Katolicki zawsze był antyżydowski"
"W polskim tłumaczeniu ani słowa o tym, że tysiące Żydów szło za Jezusem."
W Polskim kościele Żyd kojarzył się raczej z pogromcą żydow Piłatem Pontiusem.
.....
Szymon Bachir to ktoś kogo chętnie czytam ale zaraz potem sam siebie pytam.
Szymonie czemu dajesz Polsce takie przymiotniki ?
"To katolicka Ojczyzna-matka nasza?Nie, to paskudna macocha!"
No a ten co nie katolik, a tych wielu, to co ? Wynocha ??
Nadający Polsce swoje, ku potrzebie, wybrane nazwy to nędznicy.
Dla większego zysku pozują przed "wiernymi" jako męczennicy.
Polska, ta prawdziwa, nie ma żadnych lepszych-gorszych przymiotników,
i nie należy do Kaczych, komunnych, czy na czworakach pełzających pontników.
Polska to twoja, moja i innych matka i do niej nie pasuje nigdy i żadna łatka. 
.....
Serpico co niedawno zmartwychwstał wziął i Włosińskiego pytaniami zasypał.
"Co ma katolicyzm do DNA" Odpowiadaj Włosiński...Ma czy nie ma ?
Dear Serpico widać, że nie znasz katolicyzmu nowoczesnego kodu.
To przy jego pomocy Franek, Tadek, Jarek, i inni mówia do narodu.
Przy użyciu starego DNA czasami się rodzili ci co w boga nie wierzyli.
Ten nowy DNO -Daj Na Ofiare- poprawi finanse i w boga mocną wiare.
.....
Agnieszka Grabowska recenzuje Skalnego kwiatka, i jej kota, książki,
pisane na papierze a nie sztancowane jako małe metalowe krążki.
Ilustrowane przez piękne modelki ubrane, lub nie, tylko w barwne szelki.
Kot, książki, modelki i ta wokół prasa to chwyt na nas panów ten "powyzej pasa"
.....
W Późny piątek, dzień jeszcze nie skończony, Izabella Gądek gra poważne tony. 
Porusza problem kultury jako zawirowanie ludzkiej skomplikowanej natury.
"Postęp zniewolil ludzkość, zmuszając ją do życia w symbiozie ze światem maszyn"
Gądek pisząc bez patosu porusza ogromnie ważny temat ludzkiego losu.
Na jej zawołanie Henear rzuca jedno i drugie przemyślne zdanie.
"Zgadzam się z tobą że sztuka zginęła gdzieś pod zalewem tandety"
Myśli i zdania Gądek i Heneara zawierają esencje prawdy niestety, niestety !
.....
Problem jest tak poważny, że za jego analize bierze się tylko kto odważny.
Nie ma nic więcej do dodania tylko rekomendacje artu Gądek przeczytania.
.....
Tygodniowy przegląd zakończono w sabat kwietnia szesnastego roku szesnastego.
PS przelane, jak z pustego w próżne, z głowy Zakrawarskiego.
DS....do miłego !!