JustPaste.it

Zamówienia publiczne przed nowelizacją – jak się w tym odnaleźć?

Prawo dotyczące zamówień publicznych w Polsce należy do najczęściej krytykowanych. W najbliższym czasie musi zostać dostosowane do regulacji unijnych.

Prawo dotyczące zamówień publicznych w Polsce należy do najczęściej krytykowanych. W najbliższym czasie musi zostać dostosowane do regulacji unijnych.

 

Kolejne nowelizacje prawa zamówień publicznych

Pod koniec 2014 roku prawo zamówień publicznych zostało poddane dużej, rzec można by, gruntownej nowelizacji. Jej głównym celem było wyeliminowanie patologii polegającej na możliwości stosowania ceny jako jedynego, najważniejszego kryterium oceniania ofert. Takie działanie doprowadziło w ostatnich latach do wielu niekorzystnych dla gospodarki rozstrzygnięć. Wystarczy wspomnieć porzuconą budowę odcinka autostrady A2 przez przedsiębiorstwo z Chin. Głośnym echem odbił się także (ostatecznie zweryfikowany) przetarg na dostarczenie autobusów elektrycznych dla Warszawy, wygrany przez chińską firmę, oferującą znacznie niższą cenę niż dwóch polskich producentów. Przykładów można by podawać wiele. Wprowadzona w 2014 roku nowelizacja zmieniła częściowo stan prawny i upodobniła polskie przepisy do unijnych. Jednak wciąż w niewystarczającym stopniu.

Musi zostać sformułowane tak, by można było uniknąć wszelkich niejasności i patologii przy procesach przetargowych. Jak zwykle zawirowania prawne źle wpływają na sytuację przedsiębiorców.  

Czym jest Jednolity Europejski Dokument Zamówienia?

Mówiąc najogólniej, prawo zamówień publicznych trzeba uprościć. Pomóc ma w tym tzw. Jednolity Europejski Dokument Zamówienia. Jest on najważniejszym elementem projektu nowelizacji ustawy, który właśnie trafił do Sejmu. Na czym będą polegały zmiany? Jeżeli projekt zostanie przyjęty, Dokument będzie mógł usprawnić procedury przetargowe. Jedno pismo zastąpi zaświadczenia czy inne dokumenty wydawane przez organy publiczne czy osoby trzecie. Będzie stanowić oficjalne oświadczenie wykonawcy, że spełnia on wszystkie stosowne kryteria, by zakwalifikować go do udziału w przetargu. 

- „Jeżeli wykonawca ubiega się o zamówienie sam, składa jeden Jednolity Europejski Dokument Zamówienia. Jeżeli powołuje się na zasoby innych podmiotów, musi złożyć Dokumenty także dotyczące tych podmiotów. Jeśli o zamówienie ubiega się jednocześnie dwóch lub więcej wykonawców, każdy z nich musi złożyć własny dokument.” – wyjaśnia Kancelaria Radcy Prawnego Mglex.pl.

Prawo zamówień publicznych prostsze, ale wciąż nie proste

Wzór dokumentu został określony w rozporządzeniu Komisji Europejskiej. Najprościej mówiąc, jedna część zawiera dokładne dane zamawiającego, a także przedmiotu zamówienia, kolejna - dane ubiegającego się o zamówienie wykonawcy, następne traktują o kryteriach wykluczenia, kryteriach spełnienie warunków. Dokument zawiera także oświadczenie, że złożone dane są zgodne z prawdą.

Gdy Jednolity Europejski Dokument Zamówienia zostanie wprowadzony, proces ubiegania się o zamówienie może zostać znacznie uproszczony. Nie oznacza to jednak, że samo wypełnienie Dokumentu będzie proste. Ze względu na obecność oświadczenia o prawdziwości złożonych danych, wszelkie pomyłki mogą mieć negatywne konsekwencje dla przedsiębiorcy. Właśnie z tego powodu warto poszukać pomocy prawnej, zwłaszcza wśród kancelarii specjalizujących się w prawie zamówień publicznych. Przykładem takiej instytucji jest Kancelaria Radcy Prawnego Magdalena Grzybowska – Mglex.pl, od lat zajmująca się doradztwem w zakresie zamówień publicznych, weryfikacją i przygotowywaniem umów. Fachowa pomoc nie tylko znacznie usprawni przygotowanie Dokumentu, ale także da przedsiębiorcy spokój i pewność złożenia dobrze wypełnionego formularza.

 

Źródło: http://www.mglex.pl/prawo-zamowien-publicznych/item/115-zamowienia-publiczne-przed-nowelizacja-jak-sie-w-tym-odnalezc

Licencja: Creative Commons