JustPaste.it

Na miłość boską - JESTEM FACETEM!

Bycie prawdziwym mężczyzną jest rzeczą niezwykle trudną (podobnie jak bycie prawdziwą kobietą) lecz nie o definicji "prawdziwości" tutaj rzecz.

W dzisiejszych czasach (co mimo dosyć młodego wieku jest dla mnie niesłychanie zaskakujące) na sklepowych półkach możemy znaleźć całe mnóstwo kosmetyków dla mężczyzn: dezodoranty w spreju, dezodoranty typu roll-on, perfumy, wody kolońskie, żele pod prysznic, szampony do włosów, balsami po goleniu i pianki do golenia (a teraz te najdziwniejsze) kremy do twarzy na dzień, kremy do twarzy na noc, kremy na zmarszczki, kremy wypełniające, balsamy do ciała, balsamy do rąk, balsamy po depilacji ... wymieniać dalej czy już zwymiotowaliście?

 

Skąd to moje zaskoczenie, zdumienie, zdziwienie czy jak to nazwać?

Bo nie umiem sobie wyobrazić tego, że moja kosmetyczka może wszelkimi rozmiarami przebijać kosmetyczkę mojej (czy jakiejkolwiek innej) kobiety! Facetowi powinien wystarczyć żel pod prysznic, mydło, opcjonalnie szampon do włosów, perfum/dezodorant, pasta do zębów, pianka do golenia i woda kolońska (tudzież balsam po goleniu). Są to kosmetyki, które w zupełności wystarczą do tego by czuć się świeżo, czysto zadbanie i schludnie.

 

Mężczyźni spotykają się z krytyką, że zakupy najczęściej robią z listą zakupów.

Czy to faktycznie jest godne krytyki?

Osobiście sam ZAWSZE przy większych zakupach (przekraczających liczbę 5 produktów) do sklepów udaję się z kartką na której wypunktowane są produkty. Drogie panie ZAPAMIĘTAJCIE! To, że mężczyzna idzie z kartką na zakupy to niekoniecznie wina pamięci lecz chęć wypełnienia zadania, które przed nim stoi. I jeszcze jedno - NIE WAŻNE* Z CZYM FACET IDZIE NA ZAKUPY LECZ Z CZYM WRACA!

*rzecz jasna pomijam pieniądze lub opcjonalnie torbę czy plecak

 

"Wy faceci zawsze myślicie o seksie!"

Panowie, ilu z Was ZAWSZE myśli o seksie? Czy w waszym życiu nie ma czasu i miejsca inne przyjemności i konieczności? W życiu mężczyzn sex jest bardzo ważnym aspektem życia i faktycznie mamy skłonność patrzeć na kobiety jak na kawał wypieczonej karkówki na widok której "ślinka cieknie". Jednak pamiętajcie, że poza tym lubimy sport, sztukę, lubimy rozmawiać, lubimy przyrodę, muzykę i literaturę oraz film i nie zawsze wiąże się to z rozmyślaniem o współżyciu.

Z jednej strony Panie zwracają uwagę, że facet myśli "tylko o jednym" a z drugiej strony oczekują rozmowy na wyższym poziomie, zainteresowanie się porządkami domowymi, kuchnią, sztuką, motoryzacją itd.

 

Być facetem, znaczy skupić się na jednym.

To także poważny temat i zarzut do nas - panów. Podobno nie mamy podzielnej uwagi i nie potrafimy wykonywać wielu czynności jednocześnie. Może i tak jest. Przypadki przecież są różne. Ale jeśli kobieta oczekuje, że u jej boku stanie prawdziwy mężczyzna, skąd zatem zarzuty i wyrzuty o nieumiejętność dzielenia uwagi między tematami? Szanowne Panie - dla nas, facetów ważne jest by od A do Z prawidłowo wykonać zadanie. Gdy je wykonamy, przejdziemy do kolejnego zadania i też będziemy wykonywać je od A do Z z dołożeniem wszelkiej staranności. Jeśli jesteście kobietami, nie oczekujcie, że my także się nimi staniemy. Równie dobrze możecie od sumity oczekiwać, że nagle w tym samym czasie stanie się gwiazdą koszykówki.

 

Facet to proste, prymitywne, nie wymagające większego wkładu "urządzenie".

Dokładnie tak jest! Chyba żaden facet (a już na pewno nie ja) nie lubi komplikować sobie życia. Większość z nas uwielbia jasne i proste przekazywanie informacji, szukania najprostszych rozwiązań i drogi do celu, nie udzielania się gdy temat nie jest interesujący lub nie leży w kompetencji danej osoby. To nic złego, to naturalne, że człowiek chcąc żyć w zgodzie z naturą ułatwia sobie życie a nie utrudnia. Rzeki też nie płyną pod górę, drzewa też nie rosną koronami pod ziemię, lwy, tygrysy, wilki też nie polują w upalne dni na w pełni sprawne, szybkie osobniki (chyba, że nie mają innego wyjścia). Zatem jak mówicie, że coś was boli, nie mówcie, że wszystko jest w porządku bo domyślać się z pewnością nie lubimy - choć robimy wszystko by się tego nauczyć i rozumieć Was - to co do nas - Panie - mówicie.

 

Przez żołądek do serca.

Ależ oczywiście, że TAK! Głodny facet to zły facet. Spada kojarzenie, spada poczucie bezpieczeństwa, spada ochota na seks, spada zainteresowanie innymi tematami i wartościami. Jednak nie każda forma posiłku jest odpowiednia. O ile facet powinien nie grymasić, nie wybrzydzać, nie marudzić przy stole, o tyle z pewnością nie znosi narzucania diety! Jeśli masz ochotę na sałatkę z pomidorem, ogórkiem, sałatą i oliwkami co następnie popijesz wodą, wiedz, że mężczyzna także to zje, ale nie oczekuj, że zapełniłaś jego żołądek i potrzebę żywieniową (no, chyba że pan z własnej nieprzymuszonej woli właśnie tego typu strawę preferuje).

 

Facet i prezenty.

Panowie, ponieważ cechuje nas prostota, kto się obrazi gdy z okazji urodzin od swojej kobiety otrzyma butelkę dobrej Whisky czy Czystej? Drogie Panie, alkohol ZAWSZE jest trafionym prezentem (chyba, że pan jest abstynentem) i nie dywagujcie nad wyglądem butelki, bo nie butelka się liczy, lecz jej zawartość. Wóda to nie perfum, to trunek typowo męski - mocny, prosty w użyciu i jeszcze prostszy w spożyciu.

 

Czy ja (kobieta) podobam się mojemu facetowi?

OWSZEM! Jeżeli mężczyzna jest w związku z kobietą to właśnie między innymi dlatego, że jemu ta kobieta się podoba.
Mężczyzna ZAWSZE jest wzrokowcem, nie zaniedbuj swojego wyglądu szczególnie w łóżku. Nie obchodzi nas czy masz krzywy nos, odstające uszy, dłuższy palec serdeczny czy wskazujący. Jeśli ubierzesz na siebie seksowną bieliznę a facet ma ochotę na seks, NIGDY NIE ODMÓWI i nigdy nic złego nie powie na temat twojego wyglądu a po udanym seksie ZAWSZE będzie zadowolony i wzrośnie poczucie własnej wartości.

I jeszcze jedno w temacie łóżka - jeśli razem ze swoim facetem lubicie oglądać pikantne filmy podczas swoich zbliżeń PAMIĘTAJCIE! NIE NALEŻY KOMENTOWAĆ WYGLĄDU I STROJU AKTOREK! Nas - panów - kompletnie to nie obchodzi czy aktorka odpowiednio dobrała kolor lakieru do makijażu. Czy ma prosto czy krzywo pomalowane rzęsy i czy założyła modną czy już przeżytą sukienkę.

 

Jeśli któryś z panów w powyższe punkty się nie wpisuje to najmocniej przepraszam i na swoje usprawiedliwienie dodam, iż rozumiem, że zdarzają się wyjątki i nikogo za nic nie krytykuję