Jak będzie wyglądał świat za 100 lat? Podwodne miasta i drukowane jedzenie
Najpierw, już w przyszłym roku, ogólna liczba połączonych z internetem urządzeń elektronicznych będzie większa niż populacja całego świata (w 2017r. będzie ich ponad 8,2 mld). Następnie w 2018r. geologiczna sonda InSight wyląduje na powierzchni Marsa. Później, po wielu latach badań, do komercyjnej sprzedaży trafi bioniczne oko, czyli rewolucyjna proteza, która pozwala odzyskać wzrok niewidomym. Z roku na rok otaczać nas będą nowe technologie, które zmienią każdy aspekt naszego życia.
Niełatwego zadania stworzenia możliwie dokładnej projekcji zmian jakie zajdą w ciągu kolejnych 100 lat podjął się zespół naukowców stworzony pod auspicjami koncernu Samsung. Elektroniczny gigant nazwał ów projekt „SmartThings Future Living”, a w pracach udział wzięli m.in. architekci-futuryści, pionierzy nowej urbanistyki czy astronomowie.
Raport został wydany w celu promowania SmartThings – systemu, który ma zmienić nasz dom w inteligentne, sterowanie zdalnie urządzenie, które zdąży wykonać daną czynność, nim o niej pomyślimy. Dom, który lepiej od nas wie, kiedy podkręcić termostat, odblokować tylne drzwi lub wyłączyć światło, to dopiero pierwszy z wielu elementów składających się na obraz świata za 100 lat.
Człowiek idealny czy humanoid?
Pierwsza i najważniejsza część raportu „SmartThings” dotyczy nas, ludzi. W jaki sposób postęp w nanotechnologii, biotechnologii i sztucznej inteligencji zostanie wykorzystany, aby zwiększyć nasze zdolności intelektualnych i poznawczych?
Autorzy opracowania stwierdzają, że w 2116 r. transhumanizm stanie się faktem. Medycyna i technika połączą siły, aby pomóc nam przezwyciężyć ograniczenia fizyczne i psychiczne, albo uodpornić na ewentualne choroby.
W medycynie nastąpi przełom, ponieważ dzięki coraz lepszej znajomości ludzkiego genomu naukowcy opracują leki dostosowane wyłącznie do naszych potrzeb. Prawdopodobnie do przeszłości odejdą również szpitale, a zastąpią je domowe kapsuły medyczne, dzięki którym na miejscu zdiagnozujemy chorobę i od razu otrzymamy odpowiednie leki.
Wiele wskazuje, że zarabianie na życie stanie się dużo łatwiejsze dzięki hologramom. Dzięki realistycznemu obrazowi 3D nie będzie konieczności rzeczywistej obecności na spotkaniach. Zaoszczędzimy czas na przemieszczaniu się. W efekcie liczba godzin spędzonych w pracy znacznie się zmniejszy.
Czas wolny i rodzina
Trafiające właśnie do komercyjnej sprzedaży gogle VR będą równie powszechne jak dziś telefony komórkowe. Dzięki nim możliwe staną się wirtualne podróże. Imitowany będzie nie tylko obraz, ale również dźwięk i zapach. Technologia wpłynie także na relacje międzyludzkie. Jeśli hologramy ułatwią służbowe kontakty, to nie trudno wyobrazić sobie przyjęcia urodzinowe, czy świąteczny obiad, przy którym zasiadają cyfrowe wizerunki naszych bliskich. Portale oferujące wirtualne randki również powinny się upowszechnić.
Ponieważ drukarki 3D stać będą w każdej kuchni. Dania wykonane w dowolnej restauracji można będzie zwyczajnie „ściągnąć” na jedną z takich maszyn. Dodatkowo kuchenne drukarki przygotują posiłki „skrojone na miarę”, czyli wyposażone w odpowiednie dla nas proporcje składników odżywczych.
Za sprawą drukarek 3D znacząco skróci się czas postawienia domu.
Elementy służące do budowy będziemy zwyczajnie drukować na wielkoformatowych maszynach (wykorzystując oczywiście materiały nadające się do recyklingu).
Przestrzeń kosmiczna i miejska
Do 2116 r. zmieni się nie tylko sposób, ale również środowisko życia człowieka. Naukowcy przewidują, że stały wzrost populacji i kurczące się zasoby Ziemi doprowadzą do kolonizacji Księżyca, a może nawet Marsa. Raport „SmartThings” bierze również pod uwagę możliwość rozszerzenia komercyjnego poszukiwania cennych minerałów na przestrzeń kosmiczną. Na asteroidach mają szansę pojawić się więc pierwsze kopalnie.
Wielkie zmiany czekają również architekturę miejską. Za 100 lat miasta, jakie znamy dziś, odejdą do przeszłości. Budynki pięły się będą coraz bardziej w górę, m.in. dzięki wyjątkowo lekkim i super wytrzymałym materiałom budowlanym jak zawierających włókna węglowe i diamentowe. Ale poza wysokościowcami rok 2116 szykuje dla nas również wieżowce sięgające w głąb Ziemi. Wszechobecne będą również drony, które stają się podstawowym środkiem transportu. Moc i udźwig bezzałogowych pojazdów latających z pewnością będzie się zwiększać, a te największe bez trudu podniosą cały dom, umożliwiając nam osiedlenie się w dowolnymi miejscu.
Jeśli to wszystko to za mało, zespół SmartThings przewiduje również możliwość tworzenia miast pod powierzchnią oceanów. Tlen w takiej „bańce” powstanie z przetworzonej wody, a darmowa energia pochodzić zaś będzie z prądów wodnych i fal.
Tworząc raport SmartThings naukowcy przeprowadzili ankietę na grupie ponad dwóch tysięcy Brytyjczyków. Ankietowanie oceniali, które z trendów przyszłości mają ich zdaniem największe szanse na realizację. Na pierwszym miejscu (48 proc. prawdopodobieństwa) znalazła się praca w wirtualnej rzeczywistości - możliwość stosowania w kontaktach służbowych awatarów czy hologramów. Na drugiej pozycji są dostępne dla każdego loty w kosmos (41 proc.), a na trzeciej - możliwość dynamicznego, dowolnego doboru wystroju mieszkania przez użytkownika (26 proc.).
Autor: forbes.pl