Problem marnotrawstwa jedzenia to już niechlubna zmora Polski i Polaków. 


Stąd pomysł na skuteczne pozbycie się tego wstydliwego procederu. Warszawa otwiera się na nową inicjatywą pod wszystko mówiącym tytułem Jadłodzielnia. Jej obowiązującym hasłem "Jedz. Podziel się. Kochaj". Do Jadłodzielni można przynieść wszystko, oprócz surowego mięsa. Istotna jest też data ważności - musi być aktualna. 


Jeśli podzielimy się tym, co mamy nam na pewno nie ubędzie. A na pewno poczujemy się dużo lepiej. 
Nie ma gorszego uczucia, jak to jakie niesie za sobą głód, na który cierpi nawet kilka milionów ludzi na całym globie. W końcu zróbmy coś, by choć trochę zmniejszyć ten przykry dla ludzkości problem.

Róbmy wszystko co w naszej nocy, a każdemu będzie lżej. 
Niech symbolem człowieczeństwa w dzisiejszych czasach będzie sprawna i systematyczna umiejętność dzielenia się tym, co jest nam najbardziej niezbędne do życia, czyli jedzenie. Tak po prostu i po ludzku. 


Popieram, gratuluję i życzę mnóstwo sukcesów.