JustPaste.it

Jak popełnić samobójstwo?

Zaciskanie pętli sukcesu na szyi. To jeden ze sposobów, którymi możemy wykończyć się zawodowo. Może jednak nie popełniać zawodowego samobójstwa i robić to, co naprawdę chcemy?

Zaciskanie pętli sukcesu na szyi. To jeden ze sposobów, którymi możemy wykończyć się zawodowo. Może jednak nie popełniać zawodowego samobójstwa i robić to, co naprawdę chcemy?

 

 

 

Zakłopotanie studentów z powodu planowania kariery i znalezienia dobrej pracy w dzisiejszym świecie jest coraz to większe. Młodzi ludzie często sami narzucają sobie pewnego rodzaju presję podołania oczekiwaniom innych, niekoniecznie swoich wyobrażeń o sobie.

 

Prestiżowa, dobrze płatna praca. To marzenie wielu młodych studentów bądź absolwentów wychodzących spod skrzydeł uczelni. Jednak spełnienie takiego marzenia często okazuję się dość dużym wyzwaniem, czasami niemożliwym do zrealizowania. A dzieje się tak dlatego, że młodzi ludzie działają dziś pod presją. Ludziom szukającym pracy w dzisiejszej rzeczywistości nie wystarcza dobrze płatna praca, która pozwoli na utrzymanie siebie czy też rodziny. Młodsze społeczeństwo żyje w przekonaniu, że dziś prócz wyżej wspomnianych wymogów praca musi dawać jeszcze pewnego rodzaju sławę, uznanie wśród innych.

 

d5e88a52d7cca381050e46ebdf7ea26f.jpgźródło: Google grafika.

Bez tego praca staje się nudna, nieciekawa. Pracownicy mogą czuć się niepotrzebni, bo przecież nikt nie wie o ich istnieniu. Oczywistą sprawą jest, że każdy jest potrzebny i każda praca jest ważna na swój sposób, jednak młodzi ludzie mają tendencję do segregowania pracy na lepiej i gorzej odbieraną. Możemy pracować za grosze w telewizji, radiu czy gdziekolwiek indziej, chodzi po prostu o to, by być znanym. Jeżeli mamy możliwość pracować na w pewnym stanowisku, jednocześnie otrzymując dość wysokie wynagrodzenie to często zdarza się, że rezygnujemy z tego na rzecz sławy, uznania.

 

I w ten sposób wkraczający na rynek pracy sami sobie zaciskają pętle na gardle. Rozglądając się po rynku, czytając wypowiedzi innych ludzi, którzy doszli do sukcesu, czy po prostu rozmawiając z osobami, które są szczęśliwe ze swojego życia zawodowego, niemalże każdy wspomina o tym, że na początku jego praca była ciężka. Wspominają, że zarobki na samym początku nie były wielce satysfakcjonujące. Przecież wiadomo, że sukces zdobywa się pracą. Owszem, zdarzają się wyjątki, natomiast w większości przypadków musimy dać coś od siebie.

 

Inną sprawą jest to, czym jest sukces. Sława, pieniądze, spotkania z innymi sławnymi, wpływowymi ludźmi. A może po prostu zadowolenie z siebie, ze swojej pracy. Może zamienienie pracy w pasję? To kolejny problem, który występuję u młodych ludzi. Sukces nie powinien być mierzony tą samą miarą. Przecież w głębi serca nie każdy chce zarabiać miliony i być znanym na każdym rogu ulicy. Może powinniśmy trochę oderwać się od pogoni za ''szczęściem'' takim samym dla każdego.

 

Zdefiniować swój sukces, wiedzieć czego tak naprawdę chce się od życia. Od tego powinniśmy zacząć, a potem spokojnie, jednak nieustannie dążyć do tego, by to osiągnąć. Niezależnie, czy chcemy być bacą i wyprowadzać owce na wzgórzach Tatr, czy chcemy być mechanikiem formuły jeden, czy panią przedszkolanką, którą dzieci wręcz uwielbiają i z uśmiechem na twarzy idą na zajęcia.

 

Każdy powinien robić to co mu serce podpowiada, a nie ograniczać się tylko do marzeń innych, bo to chyba jedna z największych pętli dzisiejszych czasów, którą możemy sobie zacisnąć na szyi.