Imponowanie innym, kariera, urok osobisty, dużo kasy - bez względu na to jaki cel ci przyświeca w życiu istnieje kilka metod „by żyło się lepiej”.
1. Partner/partnerka - Nie jesteś w stanie naprawić osób, które kochasz lepiej skup się na sobie. Tak wiem, wiesz lepiej niż druga osoba co dla niej będzie dobre. "Wyjdź za niego a jutro zmień jego nawyki" - tak nasze drogie Panie myślą. I wszystkie kolorowe pisemka tym wersom hołdują. Statystyki rozwodów się zwiększają i nikt nie wie o co chodzi, a jak nie wiesz o co chodzi to chodzi o...PRZYJEMNOŚĆ.
Zmienić kogoś nigdy siebie.
A jak ktoś da sie zmienić to jest "nudny" i pies pogrzebany. Szanuj siebie, swój charakter, pasje, hobby, wolny czas i to co sprawia, że czujesz się fajnie. Nikogo nie zmieniaj, bo to porażka która ma dobre chęci. Różnice w związku dwóch osób będą zawsze. To nie "połówka jabłka" tylko człowiek myślący, czujący i widzący, nie ideał z brazylijskiej telenoweli Luz Maria Paloma.
2. Nie rób dla kogoś nic jeśli cie o to nie poprosi.
Nad opiekuńczość wbrew utartym schematom bardziej niszczy niż pomaga. Automatycznie sprawiasz jakby druga osoba sobie nie radziła i ona to odczuwa. Nad opiekuńczość do dziecka sprawia, że później może mieć depresję bo jego rodzic "chciał dobrze". Nadopiekuńczość sprawia, że druga strona odczuwa, jakbyś był SŁABY. A nie przypominasz sobie sytuacji w swoim życiu gdzie "chciałeś dobrze"? No właśnie. Zobacz co kryję się za motywem twego "chcenia"?
3. Podejmuj ryzyko. Jeśli nie wiesz co zrobić zrób krok naprzód. To wiara i odwaga pcha nas ku tęsknotom serca. Jeśli się bardzo boisz to wejdź w siebie i zrewiduj swoje przekonania i uczucia na ten temat. Strach to przyjaciel w przebraniu, przybijaj z nim piątkę we śnie, we dnie i w nocy.
4. Masz wspólne wartości z partnerem? Jeśli nie to ich poszukaj, to cementuję związek jak Zenek z Chojnic pustakami nowy dom.
Jeśli w związku przeważa więcej przyjemności niż cierpienia to sie zostaje i działa, jeśli jest na odwrót to czeka cię upadek tylko nie wiadomo z której strony. Może to brutalne, ale tak jest. Ponad rok starania się o to by było dobrze skutecznie wyprowadziło mnie z tego przekonania, że zabieganie o czyjeś względy, gdy przekroczone zostały pewne granice, nie daje w ogóle SKUTECZNOŚCI. Jak utracisz SZACUNEK kobiety to już go nie odzyskasz.
5. Doceniaj siebie. W lustrze przestań patrzyć na siebie jak w krzywym zwierciadle. Jeśli natura poskąpiła ci urody to na pewno jest coś w tobie "WYJĄTKOWEGO" - znajdź to.Jeśli w lustrze widzisz złe odbicie to zacznij się koncentrować najpierw na sobie jakbyś widział siebie idealnego, a później patrz w lustro na siebie "IDEALNEGO"
Czemu masz nie czuć się idealny dla siebie samego? Masz takie prawo.
Jesteś BOSKI/A tylko dopiero to odkrywasz. Koncentracja na pozytywnych aspektach swojego wyglądu ,a IGNOROWANIE negatywów polepszy twoją atrakcyjność i należy o tym pamiętać.
6. Bądź bezlitosny. Tak kolego i koleżanko, litość to wcale nie jest cnota ponieważ jeśli bierze cie ktoś na litość i ty mu zaufasz to przegrasz w niedługim czasie.
Na litość zazwyczaj biorą ludzie z poczuciem winy i to mocnej. Po drugie na pewno miałeś w życiu sytuacje w których byłeś litościwy. I co? Jak potoczyły się wydarzenia?Litość podświadomie wywołuje agresję w drugim człowieku.
Z mojego doświadczenia wynika, że litowanie się nad kimś bezpodstawnych argumentów to cios w krocze. A dlaczego? No dlatego, że osoba nad którą się zlitujesz będzie uważać, że jesteś SŁABY, a SŁABYCH się nie SZANUJE. Nie mówię tutaj o dzieciach, sytuacji gdy wydarzył się jakiś wypadek lub inne takie okoliczności.Poznasz te motywy u kobiet gdy testują twoje granice i chętnie z nich zrezygnujesz dla poczucia "przyjemności". Im więcej miłości do siebie tym mniej litości dla innych.
Każdy ma w sobie SIŁĘ i MOC. SIŁA i MOC są zawsze w Tobie tylko należy o tym PAMIĘTAĆ. Bądź bezlitosny ponieważ Litość to UTOPIA.
7. Miej poczucie humoru i śmiej sie ze swoich problemów. Dla twojego "wewnętrznego dziecka" poczucie humoru to rozwiązanie problemów, biadoleniem nic nie zyskasz tylko stracisz.Śmiej się z wszystkiego co cie spotyka. To energia, która znacznie poprawia jakość życia. Baw się w problemach, a będzie ich mniej, bo automatycznie będziesz programował się na sukces.
8. Dbaj o siebie. Nie w sensie zakupu nowych ciuchów, kosmetyków i nowego IPHONA. Zrób coś dobrego dla swojej DUSZY, pochwal się, zacznij lubić w sobie coś czego nie akceptowałeś, bądź dla siebie najlepszym kompanem, który traktuje siebie z szacunkiem. Czy miałbyś automatyczny szacunek dla Arnolda Schwarzeneggera lub Monici Belucci? No właśnie - tak siebie traktuj jak GWIAZDĘ.
9. AKCEPTACJA, APROBATA I UZNANIE - podobno od tego zaczyna się zmiana, a jeśli na głębokim poziomie nie ma szans czegoś zaakceptować to sprytne pytanko nie na śniadanko.
Czy potrafię zaakceptować to czego w sobie lub innych nie akceptuję? Sprytnie i skutecznie. Sam sobie daj akceptacje i uznanie nie prosząc nikogo o to.
10. INNI - jeśli ktoś sprawi ci nie lada przykrość lub wywołuje u ciebie negatywne emocje to sprawdź obraz tej osoby w swojej głowie. Bo to pewnie on to wywołuje.Zmień go, nałóż tej osobie rogi (tylko Panie nie w sensie realnym), załóż czapkę mikołaja albo przebierz w strój myszka miki. Dowolność i kreatywność w twoim wykonaniu tutaj zaprocentuje. No dobra, tylko się nie śmiej już tyle.
11.JA czyli KRÓL , KRÓLOWA - NIEZADOWOLENIE Z SIEBIE to jedna z najbardziej destrukcyjnych energii na tym świecie. Z czego tak bardzo jesteś niezadowolony?
Masz możliwość aby to zmienić? ZADOWOLENIE z siebie to podstaw dobrego samopoczucia, a to można szybko i skutecznie poprawić. Natychmiast stań przed lustrem i mów do siebie:
- Podobasz mi się tak jaki jesteś
- Jestem coraz bardziej zadowolony z siebie
- Cieszę się że tu jesteś.
Konsekwentnie i skutecznie powtarzaj jak pacierz przed snem. Ja od razu jak zacząłem sobie to mówić to pojawił się uśmiech na twarzy :)
I zrób coś dla świata zabij w sobie ponuraka.
12. DZIĘKOWAĆ za wszystko co Cię w życiu spotyka. Uwierz mi ten nawyk potrafi zdziałać CUDA w Twoim życiu. Nie ma tego złego co na dobre by nie wyszło.
Jeśli masz jakieś WAŻNE zdarzenie , którego się obawiasz to zmniejsz WAŻNOŚĆ , a minie stres i obawy z tym związane. Powiedz sobie:
- Jak wyjdzie to fajnie , jak nie wyjdzie to jeszcze lepiej i pamiętaj dziękuje za wszystko w Twoim życiu , a odwrócisz kartę.
13. SZCZĘŚLIWA trzynastka to należy pamiętać o dobrych nawykach myślowych i wierzyć w to , że Z KAŻDYM DNIEM WSZYSTKO STAJE SIĘ CO RAZ LEPSZE!!!
SZCZĘŚCIA I POWODZENIA W DRODZE DO SPEŁNIENIA.
14. Przestań ZAZDROŚCIĆ I SKOŃCZ Z ZAWIŚCIĄ. Zazdrość to dawanie prawa innym do tego czego Ty niby rzekomo nie możesz mieć.
To dawanie innym prawa do wyłączności. A to jest blef jak rosyjska ruletka jesteś BOSKI od dziecka. Życz innym SZCZĘŚCIA I POWODZENIA,a tak na prawdę to życzysz tego sobie z racji tego, że Twoja dusza nie rozróżnia tego czy myślisz o innych czy o sobie. Sprytne co nie ;-)
15. Przestań oglądać tragedie i różnej maści terroryzmy w telewizji , to że zło jest na świecie nie oznacza , że ma być w Twojej warstwie świata. Chyba , że świadomie tego chcesz ,to nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Ci powodzenia,bo na pewno hołota w postaci polityków i innych "człowieków" z telewizji , którzy wpuszczają strach w twoją warstwę Ci tego nie życzy.
Zapraszam na stronę :
miroslawgrzywacz.pl