JustPaste.it

Nieznajomość prawa szkodzi. Coraz bardziej

Polskie prawo po 1989 roku przypomina dżunglę amazońską. Aby nie zagubić się w gąszczu sprzecznych przepisów, niezbędny jest naprawdę dobry przewodnik.

Polskie prawo po 1989 roku przypomina dżunglę amazońską. Aby nie zagubić się w gąszczu sprzecznych przepisów, niezbędny jest naprawdę dobry przewodnik.

 

Problemy gromadzone latami

Sytuacja, z jaką mamy obecnie do czynienia, to efekt pracy kilku pokoleń. Prawo polskie od czasu Konstytucji 3 maja podlegało ciągłym wpływom ze strony sąsiadów. Po odzyskaniu niepodległości mieliśmy zaledwie 20 lat na uporządkowanie i nadrobienie zaległości niemal dwóch wieków. Skomplikowana sytuacja polityczna, nieustanne spory i walki światopoglądowe nie ułatwiały zadania. Po okresie II wojny światowej, a następnie funkcjonowania Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej podległej Związkowi Radzieckiemu, znaleźliśmy się w naprawdę trudnej sytuacji prawnej.

Przemiany przełomu lat 80-tych i 90-tych z całą pewnością nie należały do łatwych. W krótkim czasie należało zmienić ustrój państwa, jego system gospodarczy i, oczywiście, system prawny. Polskie prawo w wielu punktach pisane było od nowa, jednak nadal mnóstwo przepisów pamiętało czasy stalinowskie. W efekcie otrzymaliśmy prawo niespójne, częściowo zupełnie nieaktualne, niedostosowane do zmieniającej się w szybkim tempie rzeczywistości, a tym samym pozostawiające dużo miejsca do interpretacji poszczególnych przepisów.

Luki i nieścisłości

Problem z lukami prawnymi oraz ze zbyt dowolnym interpretowaniem przepisów bardzo wyraźnie uwidocznił się w ostatnich latach.

Kwestia oszustw podatkowych związanych z podatkiem VAT stała się przyczynkiem nie tylko do poważnych politycznych zawirowań, ale przede wszystkim do ogromnych strat dla budżetu państwa. Miliardy złotych każdego roku trafia do rąk nieuczciwych przedsiębiorców lub zorganizowanych grup przestępczych. Wszystko to wynika m. in. z nieścisłości przepisów oraz z takiego ich nagromadzenia, iż nie sposób zorientować się, które są tymi obowiązującymi.

Można zaryzykować stwierdzenie, że wszystkie największe afery lub wydarzenia wpływające negatywnie na życie polskich obywateli swoje źródło miały w niejasnym lub niedostosowanym do rzeczywistości prawie. Zaufanie do państwa spada, zapotrzebowanie na dobrych prawników rośnie.

 

Źródło: http://www.prawowroclaw.edu.pl