JustPaste.it

Parawaning - nowa moda wśród polskich plażowiczów

Świat jeszcze tego nie zaznał i nie pokochał. To Polska na ten moment przoduje w zjawisku o nazwieparawaning. Temat głośno i szeroko komentowany, wzbudza jako takie kontrowersje.

Świat jeszcze tego nie zaznał i nie pokochał. To Polska na ten moment przoduje w zjawisku o nazwieparawaning. Temat głośno i szeroko komentowany, wzbudza jako takie kontrowersje.

 

W pasie nadbałtyckich plaż zaroiło się od specyficznie odizolowanych miejsc odgrodzonych przy udziale
fikuśnych parawanów. Odkąd w naszej szerokości geograficznej zagościły takie tropikalne upały nad
Bałtykiem zostały one okrzyknięte jako najnowszy fenomen społeczny tego gorącego w ostatnim czasie
lata.


Według psychologów wykluwa się coś, czego jeszcze dotąd nie było nigdzie. Alienacja społeczna, mimo
bycia w samym epicentrum rozgorzałego tłumu, który ma jeden, wyznaczony wcześniej cel, jakim jest
bycie na plaży już bladym świtem, nawet o 5 rano, by wybrać odpowiednie miejsce i rozstawić się z
efektownym parawanem, wydzielającym placyk wielkością przypominającym siatkarskie boisko, zajmując
tym samym miejsce tuż przy chłodzącej tafli wody. Tego lata to jak wyścig szczurów z przeszkodami, by
okazać się największym spryciarzem bądź kombinatorem. Takie działania wymagają logicznego
przygotowania ze strony współczesnego, wymagającego plażowicza.


Pogoda coraz bardziej zaskakuje i sprawia, że nie trzeba już decydować się na zagraniczny wypad w
tropikalne rewiry. Lato od lat integralnie i nierozerwalnie łączy się z rodzinnymi wyjazdami nad polskie
morze. A tam nigdy nie brakuje zarówno słońca, jak i wiatru. Pierwotnie to od tych czynników
atmosferycznych miały chronić parawany plażowe. Aktualnie to nie jedyne zadanie tego wyposażenia na
plażę. Dodatkową, oby nie najważniejszą, funkcje, jaką pełni parawan plażowy jest tworzenie
wydzielonych tzw. prywatnych plaż, gdzie nikt inny nie ma dostępu, mimo wolnego miejsca na jeszcze
kilka innych ręczników i osób. Parawany mocno dezorganizują codzienny relaks na plaży. To tak jakby
chęć posiadania wszystkiego, co istnieje na własność rozpełzła się już na kolejne obszary, jeszcze
niezdobyte przez nikogo, w tym bezwzględne zawładnięcie plaży publicznej tylko dla siebie. Egoizm i
egocentryzm aż buchają z każdej strony.


Nieustanne odgradzanie się od ludzi w jawnym miejscu publicznym, jakim niewątpliwie nadal jest plaża,
skłania mnie do wysnucia tej przykrej refleksji. Bańka idealizmu, w której ciągle żyjemy staje się coraz
większa i zasłania nam ten najbliższy horyzont. Powoli obsesja na punkcie własnego rozbuchanego ego
staje się wręcz nie do zniesienia. W każdym razie kult bycia najlepszym, najwspanialszym powoduje, że
ludzie przestają być ważni dla innych, a tym samym przestają zauważyć bliźnich. Uważają, bardzo mylnie
zresztą, że są samowystarczalni i nikogo innego prócz siebie nie potrzebują.Takie parawanowe zasłony
odznaczają się tym, że segregują życie społeczne ludzi, zaburzając integracje w grupie, a nasze
zachowanie w takich wyjątkowych warunkach przybiera postać tych zupełnie aspołecznych.


Żyjemy w wielkich miastach, blokowiskach, domach, gdzie nie trudno obcować z ludźmi z sąsiedztwa, a i
tak skrupulatnie stawiamy mury między sobą odgradzając się np. roletami w oknach, czterema zamkami w
drzwiach typu gerda. Podobnie jest teraz z parawanami, które zamykają ludzi w określonych ramach,
ograniczając zarówno kontakt wzrokowy, jak i słowny. Wtedy też brakuje tego fajnego i niepowtarzalnego
aspektu towarzysko - rozrywkowego, nie ma już możliwości, by poprosić sąsiada z plaży o przypilnowanie
naszego kocyka i reszty dobytku. Brak normalnego kontaktu i rozmowy sprawia, że stajemy się coraz
bardziej zamkniętymi w sobie snobami. O tym, że zabieramy, niepotrzebnie i nachalnie innym miejsce do
swobodnego odpoczynku to nie bardzo nas samych zajmuje.


Osobiście uwielbiam plaże, szczególnie gdy mogę bezkarnie obserwować zachowania ludzi w tłumie.
Innym letnim objawieniem, tym razem na gdańskich w Brzeżnie znajdują się przepięknej urody łoża w
postaci baldachimu, gdzie można spokojnie przeczekać największy skwar lejący się z nieba. Zalecane
podczas romantycznych wieczorów we dwoje. Ciekawe i niebanalne, a takie rzeczy lubię najbardziej.