Widziałem taki obraz:
las na linii horyzontu
falował niebieskim oddechem
drgało rozgrzane powietrze
ptaki frunęły tam radośnie
wnikały w przestrzeń mitu
***
Gospodarstwo Artemidy
i ogród Adama
który płynnie przechodził
w Pola Elizejskie
oto są złote linie życia -
- rodzi je światło
***
Być znaczy być postrzeganym
dlatego daj przewagę fali
świecące cząstki pozostaw tym
których umysły zamrożone w materii
zagęszczają świat
***
Podążaj za falą
a staniesz się dziedzicem wszechświata
jak ptaki co śpiewają
dzieło stworzenia.