Gwiazdy, gwiazdki, gwiazdeczki i inne konstelacje ciał niebieskich robiły już wszystko, by znaczącowydłużyć swoje dawne 5 minut popularności i sławy.
Nieustannie, do utraty wagi i tchu tańczą na parkiecie od dobrych kilku lat. Robili wyskoki i piruety na
iskrzącym, cienkim lodzie. A nawet próbowali wyszkolić się w bardzo wymagającej sztuce cyrkowej.
Na pierwszy ogień idzie polsatowska wersja rodzinnego show "Celebrity splash". W nowym programie
splash wystąpi po 12 kobiet i 12 mężczyzn, którzy będą wykonywać rożne salta, śruby, skoki w tył. Na
razie wiadomo, że poczynania gwiazd oceniać będzie była pływaczka, Otylia Jędrzejczak. Reszta składu
sędziowskiego owiana jest tajemnicą, przynajmniej do pierwszego odcinka. Podobnie jak cała
rozbudowana grupa uczestników. Niestety - na tym etapie więcej jest tu niewiadomych.
Nie da się ukryć, że stopień trudności programów, w których występują celebryci wciąż rośnie. Aż strach
pomyśleć co będzie się działo w niedalekiej przyszłości, skoro prawie wszystko już było pokazane. Tu
określenie "prawie" zostało wykorzystane do cna. Pozostał naprawdę niewielki margines rzeczy do
wykonania przez znane osoby.
Jeszcze nie dawno mieliśmy do czynienia z Piekielną Kuchnią, teraz przyjdzie nam zmagać się z
Piekielnym Hotelem. Oryginalny program o hotelu z piekła rodem prowadził nie kto inny, jak tylko sam
straszny Gordon Ramsey. Ten sam od HK. Wtajemniczeni wiedzą już, że chodzi o piekielność różnych
miejsc. Polską edycją kierować będzie Perfekcyjna Pani Domu - Małgorzata Rozenek. Aktualnie
producenci najnowszego show TVN - u są na etapie oczekiwania na zgłoszenia chętnych właścicieli
pensjonatów i hoteli. To takie kuchenne rewolucje dla tych najgorszych miejsc wypoczynkowych. Tylko
miejsce docelowych jest spory wachlarz.
Czy zdobędzie imponujące rzesze fanów? Zobaczymy wkrótce. Nie sądzę, że będzie na tyle popularne.
Rzadko kiedy cokolwiek z rozrywkowej ramówki bywa interesujące.