Wiele kampanii społecznych przekonuje, że ból przeszkadza w normalnym życiu.

Ból fizyczny tylko potęguje cierpienie. Zagadnienie bólu psychosomatyczny jest po cichu pomijana.
Etymologia tej nazwy składa się z dwóch słów: psyche - dusza i soma - ciało.

Nie każdy ból wynika z dolegliwości fizycznych. Dlatego czasem trzeba poszukać nieco głębiej w zakamarkach duszy. Ból nie musi mieć podłoża fizyczne, bywa że jest ono psychiczne. 
Zaburzenia psychosomatyczne są, niestety, bardzo trudno do rozpoznania.

Poprzez dobrą diagnostykę możemy uniknąć poważnej depresji. Dobrze, że medycyna potrafi już leczyć zarówno objawy jak i przyczyny. Osobie cierpiącej na depresję brak siły i motywacji na podjęcie leczenie.
W odczuwaniu bólu istnieją różnice indywidualne, mamy różną wrażliwość na ból.


Gdy pojawia się ból, zawsze zaangażowany jest czynnik psychiczny.