JustPaste.it

Prawie Cię poślubiłem

Swobodna rozprawa o milosci , slubach i wiernosci

Swobodna rozprawa o milosci , slubach i wiernosci

 

   

Prawie Cię poślubiłem. Prawie wyznałem światu, ze jesteś Tym kimś kogo kocham, chce kochać i będę pomimo wszystko. Prawie krzyknąłem światu, ze znalazłem swe szczęście, prawie szepnąłem wiatru by niósł moja radość. I tylko zdradziecki tembr zadrżał w mej głowie szepcąc:' 'Mylisz się tak bardzo''.

I miłość wielka, rozkoszna, pięknie zdobiąca mą duszę zadała ostry cios by na zawsze zmienić mą ufność, moją wiarę i mój los. By na zawsze odebrać niewinną wiarę w Dobro najwyższe. I tylko dobrze, że wiatr szepnął:''Uciekaj'', że świat krzyknął:''To nie miłość''. I gdy Twoja trucizna zalała me serce miało już nie być jutra, nadziei, światła, dobra. Miłość jednak zapuka pewnego dnia, schowa się ukradkiem w moim i Twoim sercu i powie;''Jestem i trwać będę''. I Ty uwierzysz, bo co masz do stracenia? A człowiek miłości łaknie, potrzebuje, bo gdy człowieka już nie będzie Ona pozostanie i będzie znów szeptać wiatru i krzyczeć światu:'' Jestem i trwam''.