Głosując w referendum za wejściem w struktury zjednoczonych państw Europy.
Chyba nikt nie przypuszczał, ze kiedykolwiek ktoś jednoznacznie zadecyduje o ostatecznym opuszczeniu struktur.
Po kilkunastu latach beztroskiej sielanki i nieograniczonych profitach pojawiają się wyraźne rysy, zgrzyty a nawet pęknięcia. Widać to na przykładzie aktualnego Brexitu Wielkiej Brytanii. W dniu 24 czerwca 2016 r. skończyła się w Europie zjednoczona Unia. Decyzja zapadła! Nieodwołalna! Jedna z największych potęg gospodarczych, zaraz po Niemczech, po za Unia Europejska. Takie są wyniki demokratycznego referendum. Ich wolna wola. Czy teraz mamy argumenty do tego, by odwrócić się do nich plecami? Dąsanie w tym momencie na nic się zda. Uszanujmy ich wybór, ale bądźmy również gotowi na katastrofalne w skutkach trzęsienie ziemi.
Dla Polski wróży to raczej mniej optymistyczny scenariusz. To nie wróży nic dobrego Polacy sa znacząca częścią machiny nakręcającej wyspiarską gospodarczą koniunkturę.