Niby wolny weekend, wiec co stoi na przeszkodzie, by odespać tydzień często nie łatwej pracy.
Jest jeden powód, by nie spać w zapiątek do 12 w południe.
Sen to ważny element nocnej regeneracji dla zmęczonego organizmu. Żeby był on zbawienny, wypadało by aby trwał przynajmniej 8 pełnych godzin. Nie zawsze tak się da. Niekiedy niejedna noc się zarywa. Z takich lub innych powodów. Do tego, by wyregulować zapotrzebowanie na sen do optymalnego poziomu dla dorosłego człowieka.
Nasz organizm funkcjonuje wedle ustalonego wcześniej rytmu. On z kolei wyznaczany jest przez rytm dzień - noc, a dokładniej wyznacza go światło, bądź jego brak. Gdy w ciągu roboczego tygodnia stajemy o świcie, to spanie w sobotę niedzielę do południa nie jest najlepszym rozwiązanie. Wtedy do głosu dochodzi tak niekorzystne dla naszego organizmu rozregulowanie jego rytmu. W weekendy najlepiej kłaść się spać wcześniej, dzięki temu uniknie się poniedziałkowego zmęczenia.
Dobrym wyjściem jest wprowadzenie popołudniowej drzemki, ale nie dłuższej niż pół godziny.