JustPaste.it

Czego osoby niepełnosprawne oczekuja od życia?

Człowiek jest produktem rozwoju tego świata, jego częścią składową, i da się określić i rozumieć tylko w związku z nim.

Człowiek jest produktem rozwoju tego świata, jego częścią składową, i da się określić i rozumieć tylko w związku z nim.

 

Jest zależny od tego świata, ale równocześnie w procesie rozwoju, zależność ta staje się coraz bardziej pośrednia i coraz bardziej przekształca we względną niezależność. Coraz większy jest czynny udział człowieka niepełnosprawnego w regulowaniu swoich stosunków ze światem, w którym żyje, działa, i którego jest cząstką.

 

Wiedza o człowieku niepełnosprawnym jest u nas ciągle jeszcze mało spopularyzowana.

 

Osoba niepełnosprawna jest taką samą jednostką społeczną, jak wszyscy inni zdrowi ludzie.

 

Człowiek, jako istota rozumna i rozważna, żyjąca w społeczeństwie, kontempluje swoje życie w różnych płaszczyznach.

 

Należy kierować się w życiu etyką, ponieważ ona przedstawia, co trzeba czynić, aby być porządnym i zacnym człowiekiem. Ludzie w życiu kierują się pewnymi wzorcami

 

Etyka niezależna jest pewnego rodzaju „złotym środkiem” na to, aby żyć godziwie. Ludzie w zależności od wyznania, pochodzenia uznają różne religie i tym samym ich wachlarz wartości jest inny

 

Etykę można porównać do drogi ze znakami nakazu i zakazu. Tak jak prawdziwy kierowca przestrzega przepisów drogowych. Tak samo ludzie, którzy chcą nazywać siebie zacnymi, muszą wyznawać zasady.

 

Człowiek, aby mógł lepiej zrozumieć siebie, powinien odnaleźć cel i sens życia. Dość często można spotkać osoby, które nęka problem celu życia. Wzory postępowania dobieramy do własnych potrzeb i upodobań.

 

Cechę charakterystyczną moralnej sfery życia jest intuicyjność, co oznacza, że na ogół ludzie nie bardzo potrafią wyjaśnić, jakie przesłanki skłoniły ich do wyrażenia takiej lub innej opinii.

 

Etyka deontologiczna, przyjmuje, że człowiek, będący istotą społeczną powinien być moralny, a odpowiedź na to pytanie: Co znaczy być moralnym?, winna być uzasadniona logicznymi, rzeczowymi, argumentami wynikającymi z racjonalnej koncepcji na temat rzeczywistości, społeczeństwa i człowieka.

 

 Człowiek nie tylko poznaje, ale również i działa. Podejmując działanie musi wierzyć w jego sens, żyjąc musi wierzyć w sens swojego życia.

 

Życie człowieka niepełnosprawnego z istoty swojej obraca się w kręgu wartości bardziej prostych niż stanowiące oś aktywności życiowej człowieka zdrowego, sprawnego i zaangażowanego w skomplikowane układy kulturowo-społeczne. Ludzie niepełnosprawni są bliżej wartości prostych i podstawowych.

 

Filozofia jako próba wyjaśnienia egzystencji, sensu i celu życia człowieka upośledzonego, musi opierać się, z jednej strony na analizie ludzkiego bytu osobowego, z drugiej zaś, na swoistej teorii cierpienia związanej zawsze z jakąś koncepcją zła.

 

Stoicy uznawali, że w ramach obowiązków istnieją rzeczy godne wyboru, do których należą sprawy duchowe i cielesne. Wartościom duchowym dawano pierwszeństwo przed cielesnymi. Stoicy wyraźnie mówili, że rozum, zdolności i cechy charakteru stoją wyżej niż ciało, jego uroda czy sprawność.

 

Filozofia naszych czasów uznaje każde życie ludzkie za największą wartość.  Łączyć sprawnych i niepełnosprawnych to tworzyć jedno wspólne społeczeństwo, czyli tworzyć nowy model współżycia i współistnienia. Dopełniać niepełnosprawnymi ogół społeczeństwa to oczekiwać dostosowania się ludzi z różnymi problemami w funkcjonowaniu do wymagań obecnego życia społecznego.

 

W dobie kryzysu gospodarczego rynek pracy zaczął stopniowo się zawężać. Utrudnia to w pewnym sensie znalezienie pracy dla siebie. Nie mówiąc już o osobach niepełnosprawnych. Poznawanie i rozumienie problemów, trudności osób niepełnosprawnych jest zadaniem dla wszystkich. Osoby niepełnosprawne mają prawo jak wszyscy, żyć w społeczeństwie, korzystać z dóbr cywilizacji i ją współtworzyć.

 

Po latach nienormalności, gdy programowo umieszczano osoby niepełnosprawne poza społeczeństwem i w konsekwencji nie przystosowano budownictwa, transportu jakichkolwiek urządzeń do obecności osób niepełnosprawnych, rozpoczynamy w naszym kraju nadrabianie zaległości. Jeżeli nareszcie obecność osób niepełnosprawnych w naszym społeczeństwie stanie się czymś normalnym i będą oni razem z nami, rozumienie ich problemów będzie jednym z warunków prawidłowych kontaktów z nimi.

 

Jeżeli ktoś będąc na wózku inwalidzkim kończy studia wyższe i to odbywając je w budynkach bez przystosowanych tam sanitariatów, bez pochylni i wind, to uzyskany przez niego dyplom nie może być stawiany tylko na równi z dyplomami innych studentów, którzy w zestawieniu z jego sytuacją posiadali warunki komfortowe.

 

Życie człowieka niepełnosprawnego z istoty swojej obraca się w kręgu wartości bardziej prostych niż stanowiące oś aktywności życiowej człowieka zdrowego, sprawnego i zaangażowanego w skomplikowane układy kulturowo-społeczne. Ludzie niepełnosprawni są bliżej wartości prostych i podstawowych.

 

Człowiek niepełnosprawny, jak każdy inny człowiek, jest osobą. Z racji bycia osobą ludzką, człowiekowi niepełnosprawnemu należna jest afirmacja ze strony drugiego. Afirmacja ta wyraża się w konkretnych sytuacjach w formie pomocy, solidarności, pociechy czy zwykłej życzliwości międzyludzkiej i jest podstawowym wyrazem prawidłowego życia moralnego.

 

W aspekcie moralnym człowiek niepełnosprawny nie jest ani lepszy, ani gorszy. Należna mu afirmacja wynika z tego, że jest osobą i nosi wartość ontyczną godności, wyróżniającą go ponad innych bytów naturalnych.

 

Ostateczną racją egzystencji człowieka, również niepełnosprawnego, jest nieustanne doskonalenie się w procesie wychowania, które polega na urzeczywistnianiu wspomnianych wartości. Jest to budowanie człowieczeństwa w sobie z pomocą innych ludzi, by żyć nie tylko dla siebie, ale i dla innych. Każdy człowiek, sprawny i niepełnosprawny, posiada właściwą sobie godność. Jest ona właściwością bytu ludzkiego i stanowi jego dobro.

 

Zewnętrzny osąd, że osoba z niepełnosprawnością jest nieszczęśliwa, jest niesprawiedliwy. Postawa taka jest nadzwyczaj rozpowszechniona. Obserwując zachowania osób niepełnosprawnych można odnieść wrażenie, że szczęście jest im tak samo dane, jak osobom sprawnym.