JustPaste.it

Kochaj, ale zachowaj dystans

Nawet miłości nie należy zawierzać do końca. Dlaczego? Bo i ona potrafi perfidnie wykorzystać nasze zaślepienie i naiwność na granicy z głupotą. Przykre, ale bardzo prawdziwe.

Nawet miłości nie należy zawierzać do końca. Dlaczego? Bo i ona potrafi perfidnie wykorzystać nasze zaślepienie i naiwność na granicy z głupotą. Przykre, ale bardzo prawdziwe.

 

 

Dowody są jednoznaczne, że wpływ endorfin oddziałuje na człowieka oślepiająco. Zakochany nie widzi wad, których nagle jakby nie było. A one są i owszem, jednak najwidoczniej w pierwszej fazie miłości nie patrzymy tam, gdzie one się znajdują. Miłość to bez wątpienia obok swej siostry syjamskiej – Przyjaźni, najbarwniejsze i najpiękniejsze uczucie, jakie jest domeną naczelnej grupy homo sapiens.

Siostry syjamskie, bo zdarza się, że po rozdzieleniu któraś z nich może nie przetrwać. W sytuacjach kryzysowych giną niestety obie. A powinny się dopełniać. Miłość bez Przyjaźni jest jak osierocone kocie, które potrzebuje wsparcia, ciepła i bezpieczeństwa, by poczuło tą małą namiastkę szczęścia.

Nie rozdzielajmy tych bliźniąt, chociaż tak nakazywałaby higiena czystych uczuć. Niech żyją razem w pozytywnej symbiozie. Przecież nasz świat nie jest tylko biały, czy tylko czarny. Są przecież i szarości, które sprawiając, że nasze życie jest takie różnobarwne.