W diamentowym polu lśnią krople rosy
niebiański promień przeszywa ziemię
ciepły oddech światła
odwraca czas
***
I nagle zmienia się postać rzeczy
tańczą kształty zapłodnione energią
która spływa tęczowym wodospadem
na lodowato-mroźne okolice
***
Zakwita czerwona róża
i pachnie tęczą kolorów
wibrujące ciało kolibra jest
szczęściem Gai
napełnionej mlecznie przez
spragnionego kochanka
***
Eksploduje obłok we wnętrzu otchłani
stwórczy akt jaśniejącego Słowa
wyrywa nicości kolejne obszary
nowa rozbrzmiewa pieśń
inne powstają obrazy
a słowa poezji są puentą
która nie kończy, a otwiera....