JustPaste.it

Nicea, w imie ojca...sorry... ktorego ?

Ten kto nawoluje do wzmocnienia "wiary" nawoluje w samej rzeczy do kontynuacji morderstw.

Ten kto nawoluje do wzmocnienia "wiary" nawoluje w samej rzeczy do kontynuacji morderstw.

 

 

To w imieniu boga działają teroryści...Allach jest wielki...krzyczą !
Dodając,..... śmierć niwiernym !
A ponieważ katolicy twierdzą, że bóg jest jeden, więc musi być ten sam !
Te dwa ugrupowania, lub ich reprezentanci powinni spotkać się i ustalić
kto kogo ma mordować i dlaczego.
.....
Ateiści, ani ci wśród katolików, ani ci wśród muzelmanów nie biorą udziału
w "religijnych" delibacjach, ceremoniach, i wzajemnym mordowaniu.
Ateista wśród katolików i ateista wśród muzelmanów nie zabija w imie bogów
bo nie wierzy w ich..... istnienie !!   P R O S T E  ??
To -- BOGOWIERCY -- są nieszczęściem i potwornościa tego świata !
To w imie boga zamordowano najwiekszą ilość ludzi na świecie
od zarania istnienia wierzeń reigijnych.
.....
1492 r. - Kolumb odkrył Amerykę. Inkwizycja szybko postępuje śladami odkrywców. Tubylców, którzy nie chcieli nawrócić się na wiarę chrześcijańską mordowano. Gdy była taka sposobność, przed zabiciem oporni Indianie byli przymusowo chrzczeni.
.....
1493 r. - Bulla papieska uprawomocniła deklarację wojny przeciwko wszystkim narodom w Ameryce Południowej, które odmówiły przyjęcia chrześcijaństwa. W praktyce kobiety i mężczyzn szczuto psami karmionymi ludzkim mięsem i ćwiartowanymi żywcem indiańskimi niemowlętami. Wbijano ciężarne kobiety na pale, przywiązywano ofiary do luf armatnich i puszczano je z dymem. Mordowano, gwałcono, ucinano ręce, nosy, wargi, piersi. Gdy katoliccy "misjonarze" zawitali do Meksyku, żyło tam około 11 milionów Indian, a po stu latach już tylko półtora miliona. Szacuje się, że w ciągu 150 lat zabito co najmniej 30 milionów Indian.
.....
Ten kto nawołuje do wzmocnienia "wiary" nawołuje w samej rzeczy do kontynuacji morderstw.