JustPaste.it

Zazdrość w związku

Niektórzy twierdzą, że zazdrość jest głupim uczuciem i zupełnie niepotrzebnym w związku.

Niektórzy twierdzą, że zazdrość jest głupim uczuciem i zupełnie niepotrzebnym w związku.

 

 

Jednak uczucie zazdrości jest dla każdego sferą indywidualną- nie można powiedzieć, że ,, moja nie jest o to zazdrosna bo mi powiedziała''. W dużej mierze zależy to od tego, co dla kogo jest zdradą, jak kochamy drugą połówkę i czego od niej oczekujemy a także jak sami podchodzimy do związków.

 

Co to jest ? Porozmawiajmy o zazdrości...

Pojęcie zazdrości, często idzie w parze z niedowartościowaniem własnej osoby i myślą: ,,Powinnam działać, inaczej on/ ona mnie dla niej/ niego zostawi.'' Gdy widzimy osobę, prawdopodobnie od nas ładniejszą, młodszą, zgrabniejszą, inteligentniejszą, automatycznie czujemy się potencjalnie zagrożeni i wtedy nie pomagają słowa ,, to nie tak, jak myślisz'' ,, On/ Ona jest dla mnie tylko przyjacielem/ koleżanką''. Często przy takim uczuciu, towarzyszą kłótnie, wywołane obecnością obiektu potencjalnego zagrożenia a to częto kończy się zakazem kontaktu ze wszystkimi ładnymi koleżankami/kolegami. Jest często wyrazem większego zaangażowania w relację, czego często nie widzi ta druga połówka i zbywa słowami: ,, To tylko koleżanka/ kolega, przecież wiesz, że nic mnie z nią/nim nie łączy, zwariowałeś (aś) ? ''.

Z psychologicznego punktu widzenia jest uczuciem, które może prowadzić do rozstań albo do przerw w związku. Często słyszymy przecież o przerwach w związku albo o zerwań właśnie z powodu męczącej zazdrości. Faktycznie, obsesyjna zazdrość potrafi być męcząca a zmęczony partner powinien mieć pełne prawo do swojej osobistej przestrzeni- nawet po rozstaniu.

 

,, Moja nie jest o to zazdrosna''

Nie oszukujmy się- zazdrość jest domeną kobiet. Męzczyźni często słyszą, że te nie są zazdrosne o młodszą, ładniejszą, zgrabniejszą koleżankę. To oczywiście nieprawda. Chociaż nie mówię tu o przypadkach obsesyjnej zazdrości, bo i takie przypadki się zdarzają, ale o zwykłym uczuciu, towarzyszącym obecnością ładnego obiektu zazdrości.

Faceci też dobrze znają to uczucie, tylko nie przywiązują do tego, aż tak wielkiej wagi jak kobiety. Można tak powiedzieć. Nie można jednak powiedzieć, że faceci nie są zazdrośni. Czasami zazdrość może być tylko pretektem do kłótni, a kiedy te kłótnie zdarzają się dość często, kończy się to zakończeniem relacji.

Jeśli jednak z jakiegoś powodu nie chcemy się rozstawać, a rozmowy z partnerką/partnerem nie pomagają, można postawić ultimatum. W niektórych przypadkach działa.

Ważne jest, by w zazdrości nie przesadzić. Przesadna zazdrość o drugą osobę, może prowadzić do zaburzenia psychicznego zwanego zespołem Otella.

Zespół Otella jest zaburzeniem psychicznym, polegającym na obsesyjnej zazdrości, prowadzący najczęściej do zakończenia związku a i to nie rozwiązuje sprawy. Taka osoba powinna zgłosić się na terapię a i to nie pomaga, gdyż przy wejściu w następną relację, postępuje dokładnie tak samo. Dlatego w leczeniu zespołu Otella, ważna jest systematyczność i nawet po poprawie stanu psychicznego, nie przerywać terapii.

Ok, ale odbiegłam od tematu.