W demokracji szlacheckiej prawa do wybierania króla elekcyjnego miało około 10% społeczeństwa. W demokracji amerykańskiej prawa wyborcze ma mniej niż 2%. Regres widać wyraźnie.
.
W listopadzie dokonany zostanie wybór mający wielkie znaczenie dla całej ludzkości.
Do wyborów pójdzie ponad połowa uprawnionych czyli nieco więcej niż 1% ludzi żyjących obecnie w globalnej wiosce. Dokonają oni wyboru prezydenta mającego szerokie uprawnienia do ingerowania w życie ludzi. - Ludzi, którzy nie mają prawa do głosu podczas listopadowych wyborów.
.
Na czym polega tak zwana demokracja amerykańska?
Wybrany prezydent zostanie światowym policjantem mającym bardzo szerokie uprawnienie względem ludności zamieszkującej w krajach podbitych. Będzie miał prawo przywoływania niepokornych do porządku. Za pomocą bombardowania dywanowego lub bombardowania indywidualnego (dronowania).
W przypadku notorycznego odżegnywania się od demokracji amerykańskiej prezydent USA będzie miał prawo wykonania ludobójstwa. Broń masowej zagłady będzie stale do jego dyspozycji. Ludobójstwu podlegać będą grupy społeczne wrogo nastawione do demokracji amerykańskiej i "strażnika światowego pokoju". Masowe mordy dokonane w Iraku, Afganistanie i w Syrii powinny być przestrogą dla wszystkich. Szczególne dla tych, którzy w zbliżających się wyborach prezydenckich nie posiadają praw wyborczych.
.
PS. Pierwowzorem demokracji amerykańskiej była obowiązująca w Rzeczypospolitej Obojga Narodów demokracja szlachecka.
Widać wyraźnie regres demokracji, który nastąpił przez ostatnie kilkaset lat. W demokracji szlacheckiej prawo do wybierania króla elekcyjnego miało około 10% społeczeństwa będącego w posiadaniu tak zwanego klejnotu szlacheckiego. W demokracji szlacheckiej władza króla elekcyjnego nad ludźmi nie posiadającymi pełni praw obywatelskich (tak zwanymi chamami) była znacznie słabsza. Nie było przypadków dokonywania ludobójstwa przez królów elekcyjnych.
.
Adam Jezierski