JustPaste.it

Ciemno wszędzie, jak tu wstać?

Pora roku za oknem, zmiana czasu na zimowy oraz coraz to krótsze dni zupełnie nie sprzyja, aby wcześnie wstawać. A do tego często zmusza nas życie, praca.

Pora roku za oknem, zmiana czasu na zimowy oraz coraz to krótsze dni zupełnie nie sprzyja, aby wcześnie wstawać. A do tego często zmusza nas życie, praca.

 


Światło działa jak naturalny regulator rytmu snu. Gdy pada na siatkówkę oka, to dla nas sygnał, aby być już aktywnym. Zdecydowanie gorzej, gdy przestaje, bo to logiczny znak, aby iść spać. Jak tu pójść spać, jeśli się pracuje i trzeba się jeszcze zając domem.


Większość dnia spędzamy przy sztucznym świetle, a wynika to ze sporego deficytu słońca. Najczęściej wtedy wstajemy lewą nogą. Sposobów na rześkie i beztroskie wstawanie w tym trudnym dla organizmu czasie jest wiele.


Pobudka powinna być szybka i zdecydowana. Warto nastawić dwa, a nawet trzy budziki, które będą rozstawione z dala od łózka. W chwili, gdy zaczną dzwonić, sprint między poszczególnymi budzikami skutecznie nas rozbudzi. Ochota na powrót pod kołdrę szybko zniknie. Pompki, przysiady, prysznic i pyszna, aromatyczna kawa to poranny rytuał. Warto też w miarę szybko się ubrać.

Trzeba jakoś przetrwać ten niech nas podbuduje myśl, że byle do wiosny.