W dniach 16-18 września 2016 roku miał miejsce w Żywcu pierwszy festiwal literatury "Żywiec - miasto zmysłów". Organizatorami festiwalu byli: Urząd Miasta Żywca oraz Pracownia Książki i Inspiracji. To pierwsze wydarzenie o takiej skali o charakterze artystycznym. Goście festiwalu to czołówka władających piórem, ludzie nagradzani, mający swoje programy w telewizji i kształtujący format współczesnej literatury - Madgalena Tulli, Łukasz Orbitowski, Agata Tuszyńska, Max Bilski, Jan Osiecki, Wojciech Bonowicz i wielu innych.
Oficjalny plakat reklamujący wydarzenie
Festiwal rozpoczął flash mob, którego bohaterem była książka
Magdalena Tulli podpisuje swoje książki na spotkaniu w sali lustrzanej Zamku Habsburgów
Wywiad ze znaną pisarką prowadzi dr Kamila Dzika-Jurek
Łukasz Orbitowski zgromadził na swoim spotkaniu wielu młodych ludzi. Mówił między innymi o swoim programie na tvp kultura i odpowiadał na pytania o udział w jury na festiwalu filmowym w Gdyni.
Jan Stasica prowadzi wykład, którego kanwą był tekst opublikowany na eiobie "Dziesięć powodów dla których nie warto czytać książek, czyli dekalog antyczytelnictwa". Autor niewidoczny ze względu na aparycję.
Max Bilski na spotkaniu z czytelnikami jego kryminałów. Zdjęcie przedstawia warsztaty poświęcone technice pisania powieści kryminalnych.
Dorota Firlej prezentuje rękopis "Dzejopisu żywieckiego".
Jan Osiecki mówił o kondycji współczesnego dziennikarstwa i swoich książkach - "Generał" poświęconej Jaruzelskiemu, i pozycji "Ostatni lot" - o tragedii smoleńskiej.
Agata Tuszyńska pięknie opowiadała o mało znanym epizodzie z życia Brunona Schulza. Autor przebywał przed wojną w Żywcu.
W ramach festiwalu odbyła się debata oxfordzka - "Czy we współczesnym świecie gwara jest potrzebna?" Młodzi ludzie w sposób niezwykle profesjonalny prezentowali argumenty za i przeciw.