„16 Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”.
Ewangelia według Jana 3:16
http://www.nonpossumus.pl/ps/J/3.php
Zatem nasze życie nie zależy od jakiejkolwiek zapobiegliwości człowieka. Nasze życie nie jest w rękach Marii, ani w rękach Apostołów.
Bóg Ojciec tylko i wyłącznie Syna Swego nam Dał, „aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął”.
Komu więc powinniśmy służyć? Jeden przecież Jest Król! Przed kim więc winniśmy zginać swoje kolana? Oto okazuje się, że jeden tylko jest dany nam Zbawiciel ustanowiony przez Boga Ojca.
No, ale co niektórzy nie zgadzają się z Bogiem Ojcem. Do nich należą katolicy, którzy ustanowili dodatkowo pośredniczkę łask wszelkich – Marię.
Razem z katolikami „sztamę” trzymają różnej maści protestanci z Adwentystami Dnia Siódmego włącznie.
Oni wszyscy oprócz Boga Ojca i Boga Syna, umieścili w Niebie tak zwaną trzecią Osobę Boską - boga ducha świętego, który ponoć „z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę”.
Oczywiście ta nauka o „trzeciej boskiej osobie w Niebie” (TRÓJCA), jest herezją, ponieważ jak wiedzą ci, którzy Pismo Święte znają, Pan Jezus przyjdzie w Chwale Boga Ojca z Aniołami Swymi, a nie dodatkowo w chwale boga ducha świętego!
