Jeżeli wyjdzie mariaż polskiego i chińskiego programów kosmicznych, to po Mirosławie Hermaszewskim, pierwszym polskim kosmonaucie, który leciał w kosmos rosyjską rakietą Sojuz, natępny Polak w kosmosie będzie tajkonautą i poleci rakietą z Chin. Na razie Chiny chcą nam dać 20 mln dolarów na projekt badawczy w sektorze kosmicznym.

Rząd chiński zadeklarował, że przekaże 20 mln dolarów na projekt badawczy w sektorze kosmicznym. To środowisko naukowe ma wskazać, na co zostaną przekazane pieniądze.

Deklaracja taka padła na spotkaniu Jarosława Gowina, ministra nauki i szkolnictwa wyższego z wicepremier Chin Liu Yandong w ub. tygodniu. Spotkanie dotyczyło zacieśnienia polsko-chińskiej współpracy w obszarze nauki i gospodarki.

– Pani wicepremier powiedziała, że po wizycie prezydenta Xi Jinpinga w Warszawie rząd chiński podjął decyzję o wyasygnowaniu 20 mln dolarów na wspólny polsko-chiński projekt naukowy. Do środowiska naukowego będzie należało wskazanie obszaru badawczego. Zasugerowałem, że naturalne byłyby dwa sektory. Pierwszy to badania kosmiczne. Strona chińska ma w nich duże osiągnięcia, a my chcemy rozwijać badania nad kosmosem i przemysł kosmiczny – powiedział po spotkaniu Gowin.

Chiny natomiast mogłyby skorzystać na wiedzy polskich specjalistów w zakresie górnictwa:

– Zarówno dla Chin, jak i dla Polski węgiel jest podstawowym źródłem energii. Dorobek polskich uczonych, jeśli chodzi na przykład o nowoczesne techniki spalania węgla, jest w świecie wysoko ceniony – uważa Liu Yandong.

Gowin deklaruje, że będzie chciał doprowadzić do szybkiej finalizacji tych rozmów. – Zgodnie z umową o strategicznym partnerstwie i porozumieniem o współpracy naukowej, instytucją odpowiedzialną za współpracę po stronie polskiej, będzie Narodowe Centrum Badań i Rozwoju – zaznacza.

Dotychczas polsko-chińskie projekty badawcze były w powijakach, a polskie uczelnie interesowały się Chinami jedynie pod kątem rekrutowania chińskich studentów.

–  Od strony chińskiej na pewno przełomowe znaczenie ma stanowisko prezydenta Xi Jinpinga, ponieważ uczelnie chińskie nastawione są na realizację programów rządowych. Jestem przekonany, że teraz w ramach tego wspólnego projektu możemy zrealizować nie jeden projekt badawczy, ale kilka – powiedział mówi. I zapowiada przedstawienie ‘szans i możliwości’ współpracy z chińskimi naukowcami na najbliższym posiedzeniu konferencji rektorów akademickich szkół polskich.

Autor: Pawel Pietkun