W Polsce niemal nikt o nim nie słyszał, a w Afryce robi furorę. Mowa o wyprodukowanym przez Polaków napoju energetycznym, który postanowili sprzedawać w Afryce, gdyż „Polski rynek jest trudny”.

Tomasz Nowowiejski i Kaja Suchora stworzyli napój energetyczny „Kabisa” (co w języku suahili oznacza „doskonale”) dopiero po dokładnym zbadaniu przyzwyczajeń mieszkańców Afryki. Dzięki temu postawili na stonowaną stylistykę, odmienną od tej, która jest popularna w Europie czy USA. To właśnie odpowiednia strategia marketingowa pozwoliła im na osiągnięcie sukcesu na południu.

Właścicielem napoju „Kabisa” jest Mutalo Group. Energetyk podbija między innymi Kenię, gdzie każdego miesiąca sprzedaje kilkaset tysięcy puszek. „Kabisa” święci również tryumfy na Wybrzeżu Kości Słoniowej czy w Ghanie.

Zachęceni sukcesem napoju już przygotowują się do wypuszczenia kolejnych produktów. Mowa między innymi o napoju alkoholowym, linii kosmetyków oraz soków.