JustPaste.it

Tytan Polski Żołnierz Przyszłości

Tytan Polski Żołnierz Przyszłości będzie konkurował z najlepszymi zachodnimi systemami.To efekt współdziałania polskiego przemysłu obronnego


foto4

Tytan będzie umożliwiał prowadzenie ognia zza zasłony bez narażania życia żołnierza (fot. Bumar)

  • foto4
  • Tytan2
  • fot3m
  • fot1

 

 

 

 

 

 

 

 

Indywidualny system walki Tytan, rozwijany od 2007 roku wejdzie prawdopodobnie do użytku w Wojsku Polskim na początku 2016 roku. Będzie mógł konkurować z analogicznymi produkcjami krajów Europy Zachodniej.

Docelowo może go powstać kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy. Konfiguracja zastosowanych technologii pozwala uznać, że System Tytan nie będzie ustępować swoim odpowiednikom z Europy Zachodniej, a w dodatku – co już dziś wiemy – jego silnym atutem będzie konkurencyjna cena. Tytan będzie się charakteryzował zastosowaniem zupełnie nowych typów broni - karabinków MSBS-5,56 i 9 mm pistoletu. Obie te konstrukcje są rozwijane w radomskim Łuczniku, we współpracy z Wojskową Akademią Techniczną. Do modułowego, konfigurowalnego karabinka będzie można dołączyć m.in. granatnik samopowtarzalny kalibru 40 mm strzelający amunicją programowalną. MSBS będzie dostępny w dwóch wersjach – kolbowej i bezkolbowej. TYTAN pojawi się w Wojsku Polskim w nowym kamuflażu.

Jego atutem będzie zaawansowany system pozwalający na orientację podczas prowadzenia operacji i wykrywanie celów. Bumar PCO już teraz dysponuje zestawami kamer nahełmowych, celowników termowizyjnych i noktowizorów, które docelowo mają znaleźć się w zestawie dla Polskiego Żołnierza Przyszłości. Można już teraz wskazać na wysokiej klasy urządzenia: celownik termowizyjny z wyświetlaczem CTS-2, czy zminiaturyzowany monookular noktowizyjny MU-3M, który może współpracować z celownikiem po zamontowaniu go na broni oraz może być wykorzystywany jako urządzenie nahełmowe. Czytaj też: Ranking PAN: Bumar w czołówce firm najwięcej inwestujących w badania i rozwój w Polsce

 

 

Tytan2

Ergonomiczne wyposażenie ochronne żołnierza zapewnią mu komfort na polu bitwy (fot. Bumar)

 

Bezpieczeństwo zapewnią nowe umundurowanie i opancerzenie z MASKPOLU powstające na podstawie laserowego skanera sylwetek ludzkich. Specjalnie zaprojektowany hełm (HBKO-1) i zintegrowana wielowarstwowa kamizelka kulo i odłamkoodporna przystosowane będą do przenoszenia zaawansowanego wyposażenia elektronicznego. O stanie żołnierza będzie na bieżąco informował dowódcę Moduł Monitorowania Życia powstały w Wojskowym Instytucie Medycyny Lotniczej. Pozwala on na sprawdzanie w czasie rzeczywistym nie tylko stanu zdrowia żołnierza, ale nawet poziom jego zmęczenia.

WB Electronics wyprodukuje Integrator zbierający wszystkie informacje z sensorów systemu Tytan oraz umożliwiający wymianę informacji pomiędzy żołnierzami. Za jego pomocą będzie można nie tylko porozumiewać się głosowo, ale np. wskazywać cele, przesyłać obrazy z własnej kamery innym członkom zespołu itp.

 

fot3m

Systemy łączności, wymiany danych i sensory pozwolą na znacznie lepsze współdziałanie (fot. Bumar)

 

Łączność zapewni system produkcji Radmoru oparty na 16-kanałowej radiostacji z funkcją aktywnej ochrony słuchu. Polski Żołnierz Przyszłości będzie zdolny do działania w sieciocentrycznym systemie, jego wyposażenie będzie lekkie. Zwrócono uwagę, aby żołnierz nie szedł do walki przesadnie obciążony wyposażeniem i elektroniką. Stosunkowo późne wprowadzenie Tytana na rynek pozwala na wykorzystanie doświadczeń innych krajów rozwijających indywidualne systemy walki. Na Starym Kontynencie w tej dziedzinie, przodują Niemcy i Francuzi.

Francuski system FÉLIN (Fantassin à Équipement et Liaisons Intégrés – zintegrowane wyposażenia piechura i komunikacji ) zaczął być projektowany już w 1997 roku. W trakcie jego tworzenie główny nacisk położony został na zapewnienie żołnierzowi lepszej komunikacji oraz możliwości obserwacji terenu na większych odległościach w warunkach dziennych i nocnych. Drugim ważnym aspektem była ochrona żołnierza, zarówno jeśli chodzi o utrudnienie jego wykrycia, jak i osłonę balistyczną.   Czytaj też:MON wyda na modernizację armii ok. 139 mld – szczegóły nieopublikowanego wystąpienia gen. Cieniucha

Do połowy pierwszej dekady XXI wieku system osiągnął wstępną gotowość. Szybko okazało się, że żołnierze wyposażeni we wczesną jego wersją znacznie lepiej radzą sobie w symulowanych walkach z kolegami posiadającymi tradycyjne wyposażenie. Pierwsze zestawy FÉLIN-a zostały zamówione w 2009 roku, do akcji wprowadzono je po 12 miesiącach – podczas misji w Afganistanie. System wykorzystuje FAMAS – ulepszoną wersję standardowego karabinka armii francuskiej. Użytkownik może używać także karabinek wsparcia Minimi i wyborowy FRF2. Kamizelka i umundurowanie - nie krępujące ruchów, wyposażone są w liczne kieszenie i miejsca mocowania wyposażenia, wodo i ognioodporne przy jednoczesnej oddychalności tkaniny. Kamizelka kuloodporna oferująca optymalną ochronę składa się także z “kamizelki elektronicznej” wyposażonej w komputer, jednostkę kontrolną (PEP – portable electronic platform), radio, interfejs i GPS. Zestaw ma indywidualne źródło energii złożone z dwóch baterii litowo-jonowych produkcji szwajcarskiej. Hełm obok funkcji ochronnych jest także bazą systemów komunikacji i obserwacji. Połączony z celownikiem na broni pozwala na prowadzenie ognia zza osłony.

 

fot1

Celownik dzienno-nocny CKW na Berylu (fot. Bumar)

 

Niemiecki system IdZ (Infanterist der Zukunft, czyli po prostu żołnierz przyszłości), opracowywany przez EADS, charakteryzuje się sprawdzeniem wielu rozwiązań w praktyce. Stało się tak dlatego, ponieważ wczesna jego wersja IdZ V1 (określany jako basic system – prosa wersja docelowego) została wprowadzona do służby w Bundeswehrze już w latach 2006-2007 i to w imponującej liczbie 1600 egzemplarzy. Czytaj też: PCO umacnia pozycję lidera wśród spółek Bumaru System docelowy (V2), którego pierwsze egzemplarze właśnie są wprowadzane do użytku, posiada podobne założenia jak polski TYTAN – chroni przed bronią niewielkich kalibrów, umożliwia lepsze rozpoznanie sytuacji i skuteczniejszą współpracę na polu bitwy. Zwiększa tez szanse przeżycia w sytuacji wykorzystania przez przeciwnika broni masowego rażenia. Bronią podstawową IdZ jest użytkowany od lat 90. H&K G36. W ostatnich latach IdZ V2 nadano bardziej „romantyczną” nazwę - Gladius

 

Autor: Maciej Szopa