Rosja oczekuje od Donalda Trumpa, że zrezygnuje ze wzmacniania wschodniej flanki NATO i nie wyśle wojsk USA do Polski – donoszą amerykańskie media.

Władimir Putin wystosował w tej sprawie list do nowego amerykańskiego prezydenta, a także ma do niego w związku z tym dzwonić w najbliższym czasie. Według rzecznika Putina, Dmitrija Pieskowa Trump powinien też przekonać pozostałe państwa NATO, aby nie wysyłały wojsk ani do Polski, ani do krajów bałtyckich.

Zdaniem Kremla, gdyby siły NATO nie zbliżały się do granic Rosji byłoby to „korzystne dla odprężenia w Europie”. W przeciwnym razie Rosja „będzie czuła się zagrożona i zmuszona reagować”.

Otrzymaniem listu od Putina Trump pochwalił się już w wywiadzie dla „Wall Street Journal”. Był tym zachwycony, twierdząc, że list Putina jest „piękny”. Potwierdził, że wkrótce będą też rozmawiać telefonicznie.

Według Trumpa, NATO jest organizacją „przestarzałą” i niekorzystną dla USA, zbudowano ją w czasach „zimnej wojny”, kiedy istniało zagrożenie ze strony ZSRR, którego już nie ma.

Przypomnijmy, że zgodnie z podjętymi wcześniej przez NATO decyzjami, 1000 amerykańskich żołnierzy miało w przyszłym roku przybyć do Polski, aby pomóc w obronie naszego kraju w przypadku agresji rosyjskiej. Wiele wskazuje, że decyzja ta w czasie prezydentury Trumpa pozostanie tylko na papierze.