JustPaste.it

Czy Polacy są niewolnikami?

 

Czy Polacy są niewolnikami?
 

Z cyklu: „Listy do Wnuczka”

Kochany Wnuczku

Od lat nieprzyjazne naszemu Narodowi siły twierdziły, że pojęcie Słowianie pochodzi od rzymskiego Slavius czyli niewolnik.

Dziwnym trafem z podręczników historii zniknęły takie fakty jak to, ze do XIV wieku Praga czeska była głównym rynkiem handlu niewolnikami. Stąd bogactwo np. Złota Uliczka, obecna chluba miasta.

Niestety owi niewolnicy pochodzili także z terenów pomiędzy Odrą, a Dniesterm. Przypomnę środek państwa Polskiego znajdował się w okilicach Mińska. Król Bolesław Śmiały rządził państwem siedząc przez kilka lat w Kijowie.

Bogactwo królów czeskich z których aż 3 było cesarzami Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego, pochodziło nie tylko z kopalń, ale i z handlu niewolnikami.

Dopiero św. Kościół Katolicki wyplenił niewolnictwo z Europy. Odrodziło się niewolnictwo na świecie po powstaniu sekty Lutra za pieniądze Hohenzollernów. Obecnie mamy wyższy etap rozwoju niewolnictwa poprzez uzależnienie ekonomiczne. Czyli chorągiewkami pomachać sobie możemy, na ulicach pospacerować, ale nic więcej.

Ale zostawmy minione wieki i zajmijmy się tzw. Odrodzeniem Polski po latach niewoli, czyli po 1918 roku.

Wszystkie trolle zwane historykami piszą jakie to było osiągniecie zarówno Dmowskiego jak i Piłsudskiego-Gineta-Selmana, że Polska jako państwo powróciła na mapę świata.

Na pewno było to coś dobrego, ale dziwnym trafem owi ludkowie zwani historykami nigdy nie podają treści tzw. Traktatu Wersalskiego i Postanowień tego traktatu.

Poniżej podam do czego zmuszono ówczesnych przedstawicieli Polski w Wersalu, w daniu 28 czerwca 1919 roku.

Podkreślam, żaden inny kraj nie dostał tak upokarzających warunków. Nawet Niemcom, które przegrały wojnę nie narzucono tych postanowień. Praktycznie „Postanowienia” wykluczyły samodzielność państwa jako tworu politycznego.

Chcąc wypełnić tą niebezpieczna dla dalszego rozwoju państwa polskiego lukę informacyjną, poniżej podam do czego zmuszono ówczesnych przedstawicieli Polski, przy podpisaniu owego Traktatu.

 

Postanowienia Traktatu Wersalskiego o mniejszościach religijnych, rasowych, lub językowych.

Artykułu traktatu między Głównemi Mocarstwami Sprzymierzonymi i Stowarzyszeniami z jednej strony a Polska z drugiej , podpisane w Wersalu dani 28 czerwca 1919 roku.

 

Art.1 *Polska zobowiązuje się, że postanowienia, zawarte w art. 2 do 8 niniejszego rozdziału, uznane będą jako ustawy zasadnicze, że żadna ustawa, żadne rozporządzenie, żadna czynność urzędowa nie staną w sprzeczności lub niezgodzie z temi postanowieniami, i że żadna ustawa, żadne rozporządzenie, żadna czynność urzędowa nie będą mogły ich naruszyć.

Komentarz.

Już ten pierwszy artykuł ubezwłasnowolnia jakikolwiek ośrodek polityczny powstały na terenie państwa Polskiego. Jeżeli w samodzielnym państwem, ani reprezentacja Narodu, czyli sejm ani rząd nie może postępować inaczej jak mu polecono, to znaczy, że państwo takie istniej formalnie i jest kondominium.

 

Art.2 *Polska zobowiązuje się przyznać wszystkim mieszkańcom zupełną i całkowitą ochronę życia i wolności bez różnicy urodzenia , narodowości, języka, rasy lub religii.

Wszyscy mieszkańcy Polski będą mieli prawo do swobodnego wykonywania, wszelkiego kultu, religii lub wyznania, o ile to wykonawstwo nie będzie niezgodne z porządkiem publicznym i dobremi obyczajami.

Komentarz.

Po 1989 roku tzw. manify są wyraźnym zgorszeniem publicznym, a mimo to państwo nie reaguje. Wprowadzono pornografię do obrotu publicznego, w każdym kiosku są pornole i cisza. Weszliśmy więc na wyższy stopień prania mózgów. Wyraźnie jest więc widoczne, że jest to narzucone odgórnie.

 

Art.7 *Wszyscy obywatele polscy będą równi wobec prawa i korzystać będą z tych samych praw cywilnych i politycznych bez różnicy rasy, języka lub religii.

Różnica religii, wiary, lub wyznania nie będzie mogła ograniczać żadnego obywatela polskiego w korzystaniu z praw cywilnych, jak i politycznych, np. w dostępie do stanowisk publicznych, urzędów i zaszczytów, lub wykonywaniu różnych zawodów i zajęć.

Nie może być wprowadzone dla obywateli polskich żadne ograniczenie swobodnego używania jakiegokolwiek języka, bądź w stosunkach prywatnych lub handlowych, bądź w dziedzinie religii, w prasie i publikacjach wszelkiego rodzaju, bądź w zgromadzeniach publicznych.

Niezależnie od wprowadzonego przez Rząd Polski języka urzędowego, obywatele polscy, używający nie - polskiego języka, korzystać będą z odpowiednich ułatwień w posługiwaniu się własną mową przed sądem i to zarówno w słowie jak i piśmie.

 

Art.8 * Obywatele polscy, należący do mniejszości etnicznych, religijnych lub językowcy, korzystać będą z tego samego położenia, i z tych samych rękojmi prawnych i faktycznych, co inni obywatele polscy. W szczególności będą mieli równe innym prawo, własnym kosztem tworzyć, prowadzić i kontrolować instytucje dobroczynne, religijne lub społeczne, szkoły i inne zakłady wychowawcze, wraz z prawem swobodnego w nich używania własnego języka i wykonywania religii.

 

Art.9 *W przedmiocie nauczania publicznego, Rząd polski przyzna w miastach i powiatach, gdzie mieszka znaczna liczba obywateli polskich, mówiących innym niż polski, językiem, odpowiedni ułatwienia, aby zabezpieczyć dzieciom tych obywateli polskich nauczanie w szkołach początkowych w ich języku. Przepis ten nie zabrania Rządowi Polskiemu uczynić obowiązkowych nauczanie języka polskiego w tych zakładach.

W miastach i powiatach, gdzie mieszka znaczna liczba obywateli polskich, należących do mniejszości etnicznych, religijnych lub językowych, mniejszościom tym będzie zapewniony słuszny udział w korzystaniu i rozdziale sum przeznaczonych z funduszy publicznych, przez budżet państwowy, budżety gminne i inne na cele wychowania, religijne lub dobroczynności.

 

Art.10 *Komitety szkolne, mianowane na miejscu przez gminy żydowskie w Polsce, będą miały sobie powierzony, pod nadzorem ogólnym Państwa, rozdział części funduszów publicznych, przypadających na szkoły żydowskie na podstawie art. 9 - tego, jako tez organizacji i kierownictwa tych szkół.

Przepis art.9 - go, dotyczące języka w szkołach używanego, do tych szkól stosować się będzie.

Komentarz.

Jest to powrót wprost do statutów Kazimierza W. , oddający władzę nad mniejszością Kahałowi, czyli poprzez nacisk ekonomiczny możliwość rządzenia.

 

Art.11 *Żydzi nie będą zmuszani do wykonywania żadnych czynności , stanowiących naruszenie ich sabatu, i nie będą ulegać żadnym skutkom prawnym, jeżeli odmówią stawienia się przed sądem lub dokonania czynności prawnych w dzień sabatu. Wszelako przepis niniejszy nie zwalnia Żydów od obowiązków, nałożonych na wszystkich obywateli polskich ze względu na konieczność służby wojskowej, obrony narodowej lub utrzymania porządku publicznego.

Polska oświadcza gotowość, niewyznaczania i niepozwalania na wyznaczanie na dzień sobotni wyborów, zarówno powszechnych, jak i miejscowych. Żaden zapis wyborczy lub inny nie będzie wyznaczony w sposób obowiązujący na dzień sobotni.

 

Komentarz.

I mamy problem, gensek R. Gierek, agent Kominternu czyli żydowskiej międzynarodówki opłacanej przez Rotchilda, od razu po objęciu funkcji Sekretarza KC PZPR, poszedł dalej i wprowadził wolne soboty, czyli święto sabatu.

Wszystkie wybory i inne tego rodzaju imprezy maja miejsce w niedzielę czyli święto kościelne większość ludności zamieszkującej Polskę. Nikomu to nie przeszkadza. Ciekawe nieprawdaż.

Obecnie przy napływie ludności muzułmańskiej Rząd powinien wprowadzić wolne piątki jako dzień świąteczny islamu.

 

Art.12 *Polska godzi się, że postanowienia artykułów poprzedzających, o ile dotyczą osób, należących do mniejszości rasowych, religijnych lub językowych, stanowić będą zobowiązania o charakterze międzynarodowym, gwarantowane przez Ligę Narodów. Nie będą one mogły być zmieniane bez zgody większości Rady Ligi Narodów.

Stany Zjednoczone, Imperium Brytyjskie, Francja, Włochy i Japonia zobowiązują się nie odmówić zgody na wszelkie zmiany w rzeczonych artykułach, na które pozwoli w należytej formie większość Ligi Narodów.

Polska godzi się, że każdy członek Ligii Narodów będzie miał prawo zwrócić uwagę Rady na każde naruszenie lub niebezpieczeństwo naruszenia któregokolwiek z tych zobowiązań, i że rada będzie mogła postąpić w taki sposób i dać takie wskazania, które wydadzą się jej w danych okolicznościach odpowiednimi i skutecznymi.

Polska godzi się nadto, że w razie różnicy zdań co do kwestyj prawnych lub faktycznych, wynikających z tych artykułów, między Rządem Polskim a któremkolwiek z Głównych Mocarstw Sprzymierzonych i Stowarzyszonych lub każdem innym mocarstwem, ta różnica uważana będzie za spór o charakterze międzynarodowym, w znaczeniu art. 14 Umowy Ligi Narodów.

Rząd Polski godzi się, że wszelki spór tego rodzaju zostanie na zadanie drugiej strony przedłożony stałemu Trybunałowi Międzynarodowemu. Od orzeczenia Trybunału nie będzie odwołania, będzie miało ono ta samą moc i znaczenie, co orzeczenie wydane na mocy art. 18 Umowy.

 

Komentarz.

Powyższe „Postanowienia” nie pozostawiają żadnych złudzeń, że Polska po 1918 roku nie była żadnym samodzielnym tworem politycznym. „Postanowienia” podpisane przez ówczesny Rząd wskazują jednocześnie, że ich nieprecyzyjność pozwala na szerokie pole manewru oskarżania Polski na arenie międzynarodowej.

Proszę zwrócić uwagę, że nie czyny się liczą tylko domniemanie czynów, nie naruszenie „Postanowień”, ale nawet niebezpieczeństwo naruszenia może nałożyć na Polskę międzynarodowe sankcje. A co to znaczy niebezpieczeństwo naruszenia?

Wystarczy, że któryś z tzw. delegatów weźmie w „łapę” i wygłosi na sesji Ligi Narodów jakieś mniej lub bardziej mądre przemówienie i powie, że jemu się zdaje, że to może spowodować jakieś konsekwencje, vide p. Suchocka.

Należy także zwrócić uwagę, że szeroko się używa pojęcia mniejszości narodowe, rasowe, czy językowe, ale tak naprawdę wymienia się tylko Żydów, czyli potomków Chazarów zwanych przez Prusaków Żydami Askenazi.

Nie da się ukryć, że za wszystkim stało City of London, czyli państwo istniejące od ok 1320 roku. Okazuje się, że:

po pierwsze żaden inny kraj nie dostał tak upokarzających warunków, nawet przegrane Niemcy.

Po drugie, to było jeszcze za mało i dokonano przewrotu wojskowego przez ich agenta Piłsudskiego-Gineta -Selmana w 1926 roku. Dostał facet w łapę 800 000 funtów i zaraz po otrzymaniu pieniędzy, sprywatyzował wszystkie kopalnie i huty na Śląsku i w Zagłębiu Jasło - Krosno.

Oddał bez odszkodowania Bank Polski, czyli straciliśmy samodzielność ekonomiczną. Zawsze tak było, że atrybutem samodzielności było prawo bicia własnej monety. Po 1918 roku tego nie mieliśmy!

Ten sam chwyt, przewroty wojskowe, stosowano w Polsce wielokrotnie, mniej więcej co 10 lat.

Proszę zauważyć.

1926 rok - rewolta Piłsudskiego-Gineta-Selmana na zlecenie City of London przeprowadzona za otrzymane 800 000 funtów pierwszy przewrót wojskowy w Polsce. Celem zamachu jest prywatyzacja kopalń i hut. Już miesiąc po przewrocie oddano je w prywatne ręce, oczywiście obcego kapitału. W rok później oddaliśmy Bank Polski czyli straciliśmy możliwość prowadzenia samodzielnej gospodarki.

1944-47 kolejny przewrót wojskowy za pieniądze i siłami sowietów. Celem było zdławienie polskości z jednej strony i eksploatacja bogactw naturalnych z drugiej strony, np. musieliśmy do 1953 [chyba] roku oddawać węgiel do Sowietów za darmo. Musieliśmy także budować uzbrojenie. Gen IW Jaroszewicz w swojej książce, wymienia 2 strony takich artykułów, które musieliśmy eksportować do Sowietów.

1953 - 56, następny przewrót siłami wojskowymi [słynny Poznań].

1968- 70, przewrót wojskowy w wykonaniu gen. Jaruzelskiego alias Margules alias Wolski alias Słuckin. Wpuszczenie kapitału City legalnie do kraju, przygotowanie do likwidacji majątku narodowego. Wykreślenie pojęcia naród z dowodów osobistych. Reformy szkolnictwa, czyli obniżenie drastyczne poziomu edukacji.

1981 przewrót wojskowy zwany stanem wojennym. Wprowadzenie tych przygotowań w życie. Ustawy prywatyzacyjne Wilczka. Szef IW czyli WSI NA CZELE władzy.

1989-90 przewrót wojskowy w postaci cywilizowanej, wybór gen. na prezydenta. Likwidacja gospodarki polskiej - hut, stoczni, itd. Kolejny gen WSI p. Dukaczewski rządzi do 2006 rządzi.

2010.04.11 przewrót wojskowy w wykonaniu mgr Komorowskiego z WSI. Opanowanie tajnej kancelarii prezydenckiej na co najmniej kilka godzin przed znalezieniem ciała poprzedniego Prezydenta, o ile faktycznie je znaleziono. Ale to na marginesie. Przyspieszenie przemian likwidacyjnych. P.Vicent R. zadłużył Polskę w City na chyba 400 miliardów dolarów. Zadłużenie genseka E.Gierka i gen. Jaruzelskiego wynosiło 10 razy mniej, a spłacaliśmy przez prawie 40 lat. Nawet żadnych inwestycji nie rozpoczęto. Gdzie zniknęły pieniądze?

Niestety skutki takowych przewrotów wojskowych musiało ponosić całe społeczeństwo.

Tak więc musisz się sam Sz. Czytelniku, w świetle przytoczonych faktów zastanowić w tym miesiącu wspomnień, czy jesteśmy faktycznie niewolnikami, czy jeszcze pewien zakres swobody posiadamy?

Czy warto dla paru bonów towarowych zwanych pieniądzem wdawać się w rozmaitego rodzaju awantury i być mięsem armatnim?

Zdaję sobie sprawę z prowokacji tego tytułu, ale zadufani w telewizyjne czy Wikipedyczne informacje nie zdajemy sobie sprawy jak jesteśmy oszukiwani.

Przykładowo; wmawia się społeczeństwu, że gen. Bortnowski zmarł na emigracji, a ja wiem od rodziny, że spokojnie żył sobie w dwupokojowym mieszkanku w Warszawie. Ostatnie lata odgrywając rolę artysty malarza, podobno całkiem niezłego.

Wikipedia podaje, że marszałek Spychalski, ten sam od AL i napadu na archiwum AK w czasie okupacji, które przekazał NKWD i Gestapo, co znacznie ułatwiło likwidację Polskiego Podziemia, po 1970 roku znalazł się w Izraelu, gdzie dożywał spokojnie na emeryturze.

Wikipedia podaje, że gen Bór-Komorowski zmarł na zawał, a naprawdę został rozstrzelany wyrokiem Sądu Oficerskiego za wywołanie Powstania Warszawskiego.

A poza tym żyjemy w Wolnym Kraju?

 

 

 

Tylko odkrywanie prawdy powoduje,

że nasze życie jest ciekawe i pożyteczne. [JJ]

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Tadeusz_Komorowski

https://pl.wikipedia.org/wiki/Marian_Spychalski

https://pl.wikipedia.org/wiki/Władysław_Bortnowski

https://wirtualnapolonia.com/2011/01/05/dr-jerzy-jaskowski-falszywi-bohaterowie/

http://www.frech.org.pl/historia/106-falszywi-bohaterowie-a-masoneria-cz-1.html

http://www.polishclub.org/2012/08/17/dr-jerzy-jaskowski-jak-sie-tworzy-falszywych-bohaterw-na-przykladzie-zoji-zawackiej/

http://tagen.tv/vod/2016/04/swiat-jest-inny-zakulisowe-rozgrywki/

 

 

Autor: dr J. Jaśkowski