Wywodząca się z Przemyśla firma Inglot otworzyła salon na Oxford Street. Obecność na najruchliwszej i najbardziej prestiżowej ulicy handlowej w Europie słono będzie jednak Polaków kosztować. Brytyjskie media donosiły, że roczny czynsz za 55 m2 wyniesie 625 tys. funtów (ponad 3,2 mln złotych),

 

Polski lider branży kosmetycznej podpisał umowę na 10 lat. W tym czasie za prestiż związany z obecnością na najstarszej i najsłynniejszej ulicy handlowej w Europie zapłaci ponad 6 mln funtów. Na londyńskiej Oxford Street znajduje się 300 sklepów, należących do znanych światowych marek jak Gucci czy Prada.

Poza Oxford Street Inglot ma jeszcze dwa butiki w stolicy Wielkiej Brytanii – w centrach Westfield London i Westfield Straford City.
Założona przez Wojciecha Inglota firma istnieje od lat 80., ale zagraniczną ekspansję rozpoczęła dopiero w 2006 roku. W tej chwili obecna jest w ponad 80 krajach, na sześciu kontynentach. W jej skład wchodzi przeszło 600 salonów. Poza nowo otwartym butikiem, najbardziej prestiżowe lokacje to Times Square w Nowym Jorku, Via Del Corso w Rzymie i Queen Victoria Building w Sydney.

– Firma nie zwalnia tempa. Marka od lat stawia na ekspansję zagraniczną. Po otwarciu londyńskiego salonu, odliczamy dni do otwarcia butików w kolejnych prestiżowych lokacjach, w Mediolanie oraz Las Vegas – zapowiada Katarzyna Trybała, spec. ds. marketingi i PR w firmie Inglot.