Praca z polskiego, dostałam za nią 4- Inspirowanie słowami Agarhy Christie zapisanymi poniżej.Pani napisała, że gubiło sens. Napiszcie mi, co myślicie.
"Przerażające, ale niewinni właśnie nikogo nie obchodzą..." Te słowa sprawiły, że zaczynamy inaczej patrzeć na niewinnych.
1. Wina niewinnych.
2. Zainteresowanie winnymi.
3. Zainteresowanie osobami związanymi ze sprawą.
4. Zainteresowanie policją lub detektywem.
Rozwinięcie punktu 1:
Wina niewinnych. Brzmi absurdalnie, ale pisząc ten artykuł chciałam uwzględnić, że nawet niewinny (z pozoru) mógł, a nawet musiał zawinić w taki czy inny sposób. Zazwyczaj, kiedy odkrywamy winnego oraz jego motywy, niewinni przestają kogokolwiek obchodzić. Ważny jest wtedy tylko winny i ofiary. A przecież każdy niewinny lub podejrzany musiał się jakoś przyczynić, skoro został wpisany w grono z pozoru winnych.
Opinie sławnych osób:
"To jakaś bzdura! Doszukiwanie się winy u niewinnych jest bez sensu."
"A co, jeśli po znalezieniu winnego niewinni przestają się kryć ze swoim przyczynieniem do sprawy?"
"Artykuł sprawił, że zacząłem inaczej na to wszystko patrzeć."
Mój komentarz:
"Przerażające, ale niewinni własnie nikogo nie obchodzą..." Słowa te zainspirowały mnie do napisania artykułu na ten temat. Myślę, że po jego przeczytaniu wszyscy znają pełny tytuł. Jakże jest on tajemniczy i inspirujący zarazem. "A co, jeśli niewinni są właśnie winni...?"