Ten model niemieckiego producenta, choć wycofany z produkcji w 2007 r. ma wciąż wielu fanów. To do nich nasz BMW serwis kieruje ten poradnik, gdyż nawet E46 czasem ulega awariom.
Model E46 można już chyba nazwać klasykiem. Charakteryzuje się tym, co kochaliśmy w starych beemkach – zadziornym spojrzeniem płaskich reflektorów, sportową linią i świetnymi osiągami. Dzięki temu, że najstarsze egzemplarze mają już prawie 10 lat, mogliśmy poznać dogłębnie wszystkie jego wady i zalety. Teraz już wiemy, jak ustrzec się przed kosztownymi naprawami Waszego oczka w głowie. Wystarczy zwrócić uwagę na parę elementów, które w tym modelu lubią ulec zatarciu. Z tą wiedzą będziecie mogli cieszyć się niezawodną E46 przez kolejne lata.
BMW Serwis radzi: Dolej olej!
Tych, którzy praktycznie nie wychodzą z garażu, stale dopieszczając swoją ukochaną beemkę, pewnie zaskoczy fakt, że brak oleju jest jedną z najczęstszych przyczyn różnego rodzaju awarii, z którymi borykamy się w naszym BMW serwis Auto Reduta. Bo jak można zapomnieć o tak podstawowym elemencie pielęgnacji auta! No coś, zdarza się. Najczęściej z tego powodu cierpi pięta achillesowa modelu E46, czyli dyferencjał. Mechanizm odpowiedzialny za utrzymanie różnej częstotliwości obrotów kół znajdujących się na jednej osi, zbudowany jest z wielu zębatek, osi i łożysk, dlatego brak oleju powoduje zatarcia objawiające się wyciem.
BMW Serwis radzi: Noga z gazu!
Drugim elementem w E46, który lubi ucierpieć, tym razem na skutek zbyt agresywnej jazdy i ruszania z piskiem opon, jest podpora wału napędowego. Objawem zużycia jest drganie podłogi odczuwalne głównie na podłokietniku, które nasila się przy skręcaniu. Usterka polega na zużyciu łożyska i może doprowadzić do zerwania się wału napędowego, co grozi poważnym wypadkiem, dlatego awarii nie należy bagatelizować. Jak zapobiegać uszkodzeniu podpory? Należy unikać ostrej jazdy i ruszania z piskiem opon. Tak, wiemy, to będzie bardzo trudne.
Artykuł powstał dzięki wieloletniemu doświadczeniu mechaników z Auto Reduta BMW Serwis.