Ale czy na pewno jeszcze jare?!


Chodzi głównie o przebojowe kawałki muzyczne, jakich słucha się podczas roztańczonej nocy sylwestrowej i nadchodzącego karnawału. Muszą być skoczne, rytmiczne, wpadające w ucho, nawet jeśli to właśnie my mamy mocno na bakier z ruchem scenicznym i tańcem, bo zawsze tylko bezsensownie podpieramy ściany. 


Przeglądając chmurkowo - sylwestrowy zestaw hitowych nieśmiertelników po pierwsze muszą być już osłuchane, inaczej zabawa pod same nowości się nie sprawdza, w takich sytuacjach lepiej wypadają dawne szlagiery.


Muzyka, niezależnie ód pierwotnych gatunków, łagodzi zwaśnione obyczaje, słuchajmy jej więc jak najwięcej. Starego, nowego - zupełnie obojętnie!