Film dokumentalny na miarę naszych czasów?!
Słownikowo ten wyraz określa zamach stanu z aktywnym udziałem wojsk, zjawisko powszechnie uważane za bardzo niebezpieczne.
Dlatego to, co miało miejsce na przełomie starego i nowego roku nie można nazwać puczem. Na pewno jest to niewygodne dla polskiego wizerunku załamanie zasad demokracji. Wszystkie złe posunięcia w naszym politycznym świecie jest niestety szeroko komentowane w krajach ościennych.
Dokumenty filmowe nie są kręcone z wielkim rozmachem. Nie brakuje w nich emocji nagromadzonych w każdym kadrze oraz dynamicznego ruchu.Najczęściej to komentarz płynąc w dalekim tle jest statyczny i merytoryczny zarazem.
Moim zdaniem, bo często i ja je posiadam, film "Pucz" ma za zadanie wyraźnie odwrócić uwagę społeczeństwa polskiego od serduszkowego entuzjazmu. Tak to wygląda, że każdy coś innego popiera. Dobro kontra zamęt! Szala przechyla się raz na jedną, raz na drugą stronę.