JustPaste.it

Ateizacja

Efektywna ateizacja jest procesem długotrwałym.

.

Wiara czyni czuba

Napisałem artykuł agitujący na rzecz wprowadzenia religioznawstwa do programów szkolnych.

Przeczytaj najpierw: >>> Religioznawstwo

Artykuł ten wymaga uzupełnienia.

 W swojej publikacji przedstawiłem powody, dla których uważam, że wiedza na tematy związane z religią jest przydatna dla każdego, oraz że wiedza o na tematy związane z obcymi kulturami i obcymi religiami ma pozytywne skutki społeczne. Jestem przekonany, że boimy się głównie tego, czego nie znamy, a lęki skutkują nieracjonalnymi działaniami. Np. Islamofobia byłaby mniej niebezpieczna gdybyśmy więcej wiedzieli na temat muzułmanów i ich religii.

Jestem wrogiem każdej religii, jaka by ona nie była, podobnie jak komentator Passtorian, który uważa, że poznawanie religii jest zaśmiecaniem umysłu.

Passtorianowi chodzi, jak to zrozumiałem, o coś innego. Uważa on, że wiedza na tematy z religią związane może wielu zainteresować religią i w efekcie spowodować, że powiększą szeregi wyznawców. - To jest realna możliwość.

Uważam, że korzyści byłyby większe od strat (stratą dla społeczeństwa jest moim zdaniem powstanie niebezpiecznego neofity). Jakie mam argumenty?

.

1) Efektywna ateizacja jest procesem długotrwałym. Nie może być przeprowadzona w jednym pokoleniu. Przykładami efektywnie zateizowanych narodów są Czesi, Szwedzi, Francuzi ... W każdym z tych przypadków ateizacja jest skutkiem procesu trwającego grubo ponad 100 lat.

2) W szkołach mamy obecnie religię i katecheci intensywnie zajmują się ewangelizacją. Działalność katechetów jest źródłem konfliktów i rozłamu w społeczeństwie. Jednych skutecznie katechizują. Innych uczą nienawiści do religii, wiary i wierzących.

3) Religia rodzi się także tam, gdzie nie ma wiedzy religijnej. Wszystkie religie kiedyś powstały. Religie powstawały niezależnie od siebie odpowiadając na istniejące zapotrzebowanie na znalezienie odpowiedzi na dręczące ludzi pytania. Te pytania pozostały. Odpowiedzi kapłanów są głupie albo bardzo głupie, ale sceptycy odpowiadają jedynie: - "Nie wiem". - Takie odpowiedzi nie wszystkich zadowalają. Są tacy, którzy muszą wiedzieć i jeśli nie ma innych odpowiedzi, to każda bzdura podana przez kapłana ich zadowoli.

Przeczytaj również: >>> Koniec Kościoła

.

Adam Jezierski

.