JustPaste.it

Depopulacja to idea powołana na rzecz Nowego Porządku Światowego

 

Fot. youtube.com Fot. youtube.com

 

Depopulacja to słowo tabu, w niektórych kręgach jest wręcz zakazane, na jego miejsce wstawia się inne sformułowania tak by nie niepokoić społeczeństwa. Depopulacja to termin tajemniczy jednak po bliższym zapoznaniu można się przekonać, że jest to idea, która coraz śmielej podnosi głowę. Międzynarodowe organizacje robią wszystko, co w ich mocy, aby uzasadnić słuszność depopulacji. Zatem czym jest owa depopulacja i czy jest to realna idea, która może zostać zrealizowana na naszej planecie a zatem może zostać użyta przeciwko nam. Mało tego, może depopulacja już w jakimś stopniu trwa, tylko się tego nie ujawnia. O tym napiszemy dziś.

Na samym początku kilka słów o samej depopulacji. A zatem jest to termin określający sytuację, w której populacja danej społeczności zostaje zmniejszona do założonej wcześniej ilości, przy użyciu konkretnych środków. Jeżeli jednak jest mowa o depopulacji względem społeczności globalnej to tutaj łatwo jest się domyślić, że aby ograniczyć populację naszej planety, należy użyć środków o zasięgu globalnym. Przy tej okazji nie łudźmy się, że za kilkanaście lat czy kilkadziesiąt zaludnimy marsa czy też inne planety, ponieważ obecna technologia na to nie pozwala, a nawet, jeżeli by to się miało udać, to zapewne dotyczyłoby to najbogatszych elit a sam problem depopulacji na Ziemi był by nadal aktualny i notabene nierozwiązany. Jednak, aby bliższej ukazać ów temat, spójrzmy na kilka fragmentów wywiadu, jakiego udzieliła Christiana Figueres sekretarz wykonawczy Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych panu Gregowi Daltonowi.

,,Są naciski w systemie, aby pójść w tę stronę. Na pewno możemy coś zmienić, prawda? Możemy zmienić te liczby. (…) Naprawdę, powinniśmy dołożyć wszelkich starań, aby zmienić te liczby, ponieważ już dzisiaj przekraczamy możliwości nośne planety. (…) Powinniśmy zrobić wszystko, co tylko jest możliwe.’’

Ta sama sekretarz ONZ kilka dni wcześniej w wywiadzie udzielonym Bloomberg News pochwaliła Chiny a konkretnie tamtejszy rząd za konsekwentne stosowanie przymusowych aborcji i sterylizacji. Jest to rzecz, co najmniej niebywała. Jednak to tylko początek, są to wypowiedzi oficjalne, czyli tak zwane wypowiedzi stonowane, tutaj patrzy się na każe wypowiedziane słowo. Zatem powstaje pytanie, o czym tak naprawdę rozmawia się w kuluarach ONZ, organizacji obecnie tak skompromitowanej, że szkoda nawet to już komentować, ponieważ w wielu miejscach zostało to już stosowanie ujęte.

Zatem światu ukazuje się obecnie problem, w którym to człowiek stanowi największe zagrożenie dla planety oraz samego siebie. Jest to oczywiście w wielu aspektach prawda, jednak tutaj w tym przypadku tego typu argumentacji używa się jedynie po to, aby przygotować ludzkość na jakieś konkretne działanie. Już dziś zaszczepia się nam myśl o depopulacji tak jak kiedyś zaczepiano w nas myśl o terroryzmie, który w wielu przypadkach jest kreowany w sposób sztuczny, a same ataki na WTC z 11 września to temat rzeka, ten temat niebawem poruszymy na naszej stronie. Jednak 11 września to w gruncie rzeczy mogła być operacja pod fałszywą flagą a zatem manipulacja, z której narodziła się obecna walka z terroryzmem. Podobny system działania stosuje się obecnie w przypadku depopulacji.

Dobrze jest wspomnieć również i o tym, że w ubiegłym roku ponad tysiąc naukowców z najbardziej cenionych i renomowanych uczelni całego świata przedstawiło dokument zawierający 321 stron. Dokument ten nosił nazwę The Climate Depot i sprzeciwia się on w stanowczy sposób danym, jakie z kolei opublikowała Organizacja Narodów Zjednoczonych, gdzie ukazuje się CO2 jako główną przyczynę zmian klimatycznych. Wierzmy w to lub nie, jednak ocieplenie klimatu w wersji serwowanej nam przez USA czy ONZ a także UE to zwykła kpina i kłamstwo. Istnieje wiele dowodów przeczących tezom, jakie wyżej wspomniane Państwo czy też organizacje szerzą. Jedną z nich jest właśnie raport The Climate Depot.

I tutaj po raz kolejny nie jako powracamy do setna, a mianowicie do NWO, czyli nowego porządku światowego. Ów porządek ma wiele twarzy do nich zaliczmy Sorosa, Brzezińskiego czy człowieka o imieniu Henry Kissinger. Był on przewodniczącym rady bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych. Jest on także członkiem spotkań grupy Bilderberg oraz bliskim przyjacielem rodziny Rothschild. To właśnie Kissinger opracował projekt NSSM200, i on w gruncie rzeczy usankcjonował podwaliny pod depopulacje, która notabene jest jednym z podstawowych założeń NWO. Dlaczego tak jest? Łatwiej jest sterować miliardem ludzi i łatwiej utrzymać nad nim kontrolę niż nad chociażby społeczeństwem liczących osiem miliardów.

Zatem depopulacja to połączenie takich słów jak Rothschild, Henry Kissinger, ONZ, USA, grupa Bilderberg, to wszystko stanowi nie jako jądro NWO. Czy potrzeba więcej dowodów na to by otworzyć oczy i zrozumieć, że depopulacja to kolejna machina manipulacyjna obecnie wylewająca się z ekranów naszych telewizorów? Świat się zmienia, owe zmiany są w ewidentny sposób kreowane przez konkretne elity. Ktoś kiedyś zapytał jak można przewidzieć przyszłość skoro ci ludzie ją ponoć przewidują. Otóż odpowiedz jest prosta, przyszłość można przewidzieć, gdy się ją kreuje.

 

Autor: globalne-archiwum.pl