Czy jest możliwe, że w 16-D jest specjalna symetria w liczbie PHI, dzięki której życie na Ziemi jest możliwe?
DODATKOWA SYMETRIA ALL-WEKTORA W 1 W SFERZE 4-D.
Właściwie możemy spojrzeć na sinus i cosinus, jak na specyficzną sumę All-wektorów. Ta nieskończoność w 2-D, która wyraża się we wzorze:
, w rzeczywistości zamyka się w jedynce. Biegnie po sinusach i cosinusach i jednocześnie przechodzi przez 0. To 0 jest symetrią dla wartości dodatnich i ujemnych w sinusie i cosinusie. Wymnożenie tych sinusów i cosinusów, czyli podniesienie ich do kwadratu, daje razem jedynkę. Ta jedynka jest nową strukturą, która przekracza ograniczenia niższych wymiarów, gdzie średnia wartość osiąga tylko 0. To przekroczenie ujemności powstaje przez wymnożenie, a gdy osiągamy już wartości dodatnie, to po ich zsumowaniu powstaje nowa jakość i symetria w 1. Symetria jest tu związana z rezonansem i te rezonanse tworzą harmonię w wyższych wymiarach. Choć wychodzimy od 0, to powstaje dla nas dodatkowa wartość, czyli 1. To 0 przekształca się w 1, ta jedynka nie jest z niższych wymiarów, ale z 4-D. Jeżeli tą jedynkę odejmiemy, to jest ona dodatkowo dodana i tego dodawania jedynek nie możemy zatrzymać. Ale dlaczego tak się dzieje?
Musimy wziąć tu pod uwagę nieskończoność. Do nieskończoności możemy dodawać jedynkę w nieskończoność i nieskończoność nadal jest nieskończonością i nic jej nie zmienia. Ta nieskończoność jest podniesiona do kwadratu i choć była wyrażona przez 0, to przekształciła się w 1. Ta jedynka to jest przekształcona nieskończoność, która nawet jak zostanie odjęta, to nie traci swej wartości. To co odjęte, jest jednocześnie dodane i uzupełnia się do jedynki. Innymi słowy zero ma symetrię z jedynką.
Zero jest też wyrazem All-wektora, a All-wektor do kwadratu jest zerem i jest równy temu All-wektorowi, który bierze udział w tym wymnożeniu. To przyrównanie tworzy dodatkową symetrię i ta symetria jest równa jeden. Ale gdy przyrównamy wszystkie All-wektory z All-wektorem do kwadratu, to osiągamy jeszcze więcej symetrii w jedynce. Ta jedynka w 4-D staje się nową strukturą i przekracza ograniczenia z 2-D. Do 0 możemy dodawać jedynkę w nieskończoność w 4-D.
Podobnie również zachowują się superliczby, gdy wymnażamy dwie takie same superliczby, to jednocześnie możemy zapisać wynik tego działania jako 0 i 1. Kolejny raz potwierdza się to, co cały czas tutaj próbujemy udowodnić.
W 4-D 0=1.
To nam nie mieści się w głowie, ale tak będzie tylko wtedy, gdy będziemy chcieli tkwić w tych ograniczeniach z 3-D. Możemy pozbyć się tych ograniczeń i przyjąć za prawdę, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć praw rządzących w 4-D.
I wtedy wszystko stanie się to dla nas jasne. Jedynka jest kreatorem jedynki i jest dodatkową symetrią wobec zera.
A jeżeli tak jest, to nicość potrafi przeniknąć samą siebie i rodzić pierwszą wibrację, czyli wir w nieskończoności, nieskończenie wiele razy.
Tym wymiarem, który przeniknęła nicość jest źródło, a wymiarem źródła jest głębokość, która jest w człowieku.
Im wyżej człowiek wchodzi w rozwoju duchowym, tym głębiej żyje i bliżej źródła. Tak samo im głębiej człowiek wchodzi w rozwoju duchowym, tym wyżej żyje i bliżej źródła.
To wyżej oznacza tutaj wyższe wymiary – więcej niż 3-D.
To już nie jest matematyka, ale duchowość. Prawdziwa matematyka prowadzi do duchowości, a czy może być inaczej?
ZŁOTA PROPORCJA W ALL-WEKTORZE I W SFERZE 4-D
Spróbujmy teraz odnaleźć złotą proporcję w wyższych wymiarach. Mówiliśmy wcześniej o dodatkowej symetrii w 4-D i doszliśmy do bardzo dziwnych wniosków, które nie mieszczą się w głowach matematyków, a teraz musimy pójść jeszcze krok dalej w króliczą norę razem z Alicją z krainy czarów. Powtarzamy wzory z All-wektorem, ale teraz je liczymy w 16-D.
Przyrównujemy All-wektor all do kwadratu, który jest obiektem 4-D, do struktury jeszcze bardziej złożonej, która jest do czwartej potęgi, czyli ma 16 wymiarów. Możemy zrobić to samo, gdyż możemy założyć, że All-wektory w 4-D zachowują się tak samo jak All-wektory do kwadratu w 16-D.
Mamy tu 16-D ponieważ: 4-D * 4-D = 16-D.
Przyrównujemy teraz drugi All-wektor all do kwadratu, który jest obiektem 4-D, do struktury 16-wymiarowej.
Niby otrzymujemy to samo, ale pamiętajmy o tym, że teraz wszystko co liczymy jest do kwadratu.
Pamiętajmy też o tym, że w 4-D mamy dodatkową symetrię w 1 i że 0=1.
W pierwszym przyrównaniu All-wektora all do kwadratu do struktury 16-wymiarowej mamy wzór:
Przyrównajmy go teraz do jedynki, bo jesteśmy w 4-D i 0=1.
Ponieważ mamy all*all, to podstawmy w równaniu za All-wektora do kwadratu zmienną a:
Jednym z rozwiązań jest liczba ϕ, która wynosi dokładnie:
Ponieważ liczba ϕ ma pewną własność, że:
Właściwie otrzymaliśmy to samo – wow!!!
Czyli w 16-D All-wektor all do kwadratu zachowuje się, po przyrównaniu pierwszej składowej struktury, do całej struktury, przy założeniu, że w 4-D 0=1, tak samo jak liczba ϕ.
I to jest piękne, że złota proporcja występuje w 16-D i w All-wektorze all do kwadratu, czyli w all*all zachowuje się jak liczba ϕ, co do najmniejszego elementu całej struktury.
Ten All-wektor all do kwadratu jest tworem 4-D i dziedziczy od struktury 16-D własność złotej proporcji jak w matrioszce.
Kto by pomyślał, że z zerem w wyższych wymiarach dzieją się takie dziwne rzeczy. Zachowuje to zero w All-wektorze all niezwykłe własności: złotą proporcję, złoty podział, boską proporcję, podział harmoniczny święta geometria.
Kto był w stanie to przewidzieć, a przecież cały świat przyrody opiera się na boskiej proporcji i wszystko co nas otacza.
A teraz możemy powiedzieć, że boska proporcja przychodzi do nas z wyższych wymiarów i możemy to udowodnić matematycznie.
To są prawdziwe czary, ale z 16-D. Wszystko dziedziczymy w dół, tak jak w matrioszce.
Z podobnym problemem zmagał się kiedyś genialny artysta Michał Anioł, około 500 lat temu, malując freski w Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie i tak zwane Stworzenie Adama miało odzwierciedlać prawdę o Obrazie i Podobieństwie Boga w człowieku. On odzwierciedlał proporcje ludzkiego ciała stosując zasadę złotego podziału, czyli Boskiej proporcji w sposób artystyczny i nie mógł przypuszczać, że ta zasada, którą stosował, może pochodzić z wyższych wymiarów, a dokładniej ze sfery 16-wymiarowej.
To jego dzieło zachwyca dzisiaj nie tylko ludzi wierzących. W miejscu centralnym widzimy gest dłoni i jednocześnie Akt Stwórczy Boga i tuż obok inny gest dłoni Adama, jako istoty przyjmującej w siebie życie, ale i też Obraz i Podobieństwo Boga Stwórcy. 16-D jest dla nas nie do pojęcia i jednocześnie możemy wyliczyć dopiero dzisiaj matematycznie, że jest tu liczba ϕ, zasada Boskiej Proporcji, która odzwierciedla się w każdym człowieku i całej przyrodzie, gdzie króluje święta geometria.
C.D.N.