Zapraszam do przeczytania dobrej bajki
Bajka o pewnej krewetce
Pewna krewetka dni kiepskie miała
i tak sobie rozmyślała
Jestem brzydka jestem pewna
żadna ze mnie jest królewna
krzywe nogi, tłuste boki
i ten tyłek zbyt szeroki
oczy małe, nos mam wielki
to nie wygląd jest modelki
usta wąskie, zgryz jest krzywy
skóra jakbym wpadła dziś w pokrzywy
nie pokażę się nikomu
ja nie wyjdę dzisiaj z domu
po tygodniu jest odmiana
nie ma już o sobie zdania
że jest brzydka, że paskuda
wszystko była to ułuda
bo cyklicznie się jej zdarza
że swój urok tak podważa
Jaki morał z tego płynie?
Każdy dzień zły kiedyś minie.
Autor: Konrad Dziennik